Radni miejscy oraz sympatycy Platformy Obywatelskiej odnieśli się do pomysłu władz miasta utworzenia tzw. Zielonego Budżetu Obywatelskiego. Miałby on w całości lub częściowo zastąpić Budżet Obywatelski. Obecnie trwają konsultacje społeczne w tej sprawie. Zdaniem przedstawicieli PO, Budżet Obywatelski powinien pozostać w dotychczasowej formule.
W Radomsku trwają konsultacje w sprawie zmian w funkcjonowaniu Budżetu Obywatelskiego. Władze miasta chcą, by część lub całość środków przeznaczonych na tę inicjatywę przeznaczyć na projekty związane z poprawą jakości powietrza, takie jak chociażby tworzenie tzw. parków kieszonkowych, czy dotacje na wymianę źródeł ciepła. Zarządziły w tej sprawie konsultacje społeczne, które potrwają do 23 lutego 2020 r. Radomszczanie pytani są w ankiecie również o to, czy chcą, by Budżet Obywatelski pozostał w niezmienionej formule.
Jakimkolwiek Zmianom w Budżecie Obywatelskim sprzeciwiają się przedstawiciele Platformy Obywatelskiej. Przygotowali apel w jego obronie, pod którym będą zbierać podpisy.
- Nie zgadzamy się na to, by tzw. „Zielony Budżet Obywatelski" był wprowadzany kosztem Budżetu Obywatelskiego. Dla nas obie sprawy są bardzo ważne. Nie może być jednak takiej sytuacji, że wybieramy między jednym a drugim. Budżet obywatelski to kwota 1,3 mln zl, natomiast na walkę ze smogiem potrzebujemy znacznie więcej pieniędzy - mówi radny miejski Łukasz Więcek.
Przedstawiciele PO podkreślają, że pieniądze na walkę ze smogiem samorząd może pozyskać z innych źródeł, bez naruszenia Budżetu Obywatelskiego.
- Wiadomo już, że nie uda się zrealizować projektu dotyczącego radomszczańskiej geotermii, na który zarezerwowaliśmy 2 mln złotych. Możemy te środki przesunąć właśnie na walkę ze smogiem – twierdzi radny Łukasz Więcek.
Działacze radomszczańskiej Platformy Obywatelskiej przygotowali ankietę. Będą zbierać podpisy w obronie budżetu obywatelskiego.
- Namawiamy prezydenta Radomska, by zweryfikował pytanie postawione w konsultacjach i pochylił się nad czwartą możliwością. która jest jak najbardziej możliwa – stwierdziła Magdalena Spólnicka.
Ta czwarta możliwość to zapytanie się mieszkańców, czy chcą, by Budżet Obywatelski pozostał w dotychczasowej formule, a na tzw. Zielony Budżet Obywatelski została wygospodarowana dodatkowa kwota z budżetu miasta.
