Ptasie odchody w parku Świętojańskim

Ptasie odchody w parku Świętojańskim

Ptasie odchody znajdują się nie tylko na parkowych alejkach, ale również ławkach, przez co korzystanie z nich jest niemożliwe.

Mieszkańcy Radomska mają ogromne zastrzeżenia do estetyki Parku Świętojańskiego.

– Proszę zobaczyć, jak to wygląda. Przecież ten park jest cały pokryty ptasimi odchodami. Nie można tędy normalnie przejść – mówi pani Janina.

– Dziś jest jeszcze w miarę dobrze, bo jest sucho. Jednak po opadach deszczu z tych odchodów tworzy się błoto. Jest bardzo ślisko. Po wyjściu z parku konieczne jest mycie butów. Tak nie powinno być – dodaje pan Tomasz.

Ptasie odchody znajdują się nie tylko na parkowych alejkach, ale również ławkach, przez co korzystanie z nich jest niemożliwe.

Na problem ten zwrócił uwagę miejski radny Radosław Rączkowski, który złożył na ręce prezydenta interpelację z prośbą o podjęcie odpowiednich działań.

– Przecież na rewaloryzację parku zostały wydane ogromne środki. Inwestycja pochłonęła prawie 10 milionów złotych. Obiekt prezentuje się wspaniale, ale zalegające wszędzie ptasie odchody zniechęcają do spacerów po parku – mówi Radosław Rączkowski.

Miejscy urzędnicy zapewniają, że zostały już podjęte działania, które mają wyeliminować problem. Zamierzają zatrudnić sokolnika.

– Miasto skorzysta z usług sokolnika. Jest on już zamówiony na ostatni tydzień lutego. Oprócz Parku Świętojańskiego będzie również pracował na Skwerze Henryka Fajta, znajdującym się przy Miejskiej Bibliotece Publicznej – wyjaśnia Wiktor Lewandowski z Wydziału Informacji i Promocji Urzędu Miasta.

Przypomnijmy. Przed kilkoma laty miasto próbowało już korzystać w parku Świętojańskim z usług sokolnika. Wówczas działania te spotkały się z dużym oporem ze strony części mieszkańców.

Więcej o:
park świętojański park radomsko sokolnik radomsko sokolnik
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE