Nie ustają protesty pod biurem poselskim Anny Milczanowskiej w Radomsku. Tym razem wyraz sprzeciwu wyrazili sprzedawcy kwiatów, którym to nagła decyzja rządu o zamknięciu cmentarzy, uniemożliwiła zarobek.
Niedziela 1 listopada. Przed biurem posłanki Anny Milczanowskiej przy placu 3 Maja w Radomsku, ktoś ustawił doniczki z chryzantemami. Zapewne tymi, które nie zdążyły się sprzedać po decyzji rządu o zamknięciu cmentarzy od 31 października do 2 listopada. Obok na kartonach napisy: „w podziękowaniu za aborcję polskiej gospodarki” i „wody odeszły, rodzimy rewolucję”.
Zobacz: Rząd odkupi od sprzedawców kwiaty i wiązanki przygotowane na 1 listopada
![[WIDEO] Jarosław Ferenc: nie chcemy plemion wzajemnie się zwalczających](https://radomsko24.pl/media/tmp/d5e818d19155c33f5696f9e6fa80996f.jpg)
![[WIDEO] Kandydat na prezydenta Radomska Łukasz Więcek podsumowuje swoją kampanię](https://radomsko24.pl/media/tmp/4a36996128715e15b645d5e73f5af46c.jpg)
![[WIDEO] Radomszczański „Mechanik” zaprasza nowych uczniów](https://radomsko24.pl/media/tmp/218c9d2e5f4dc4f1f801d30ebf9609c8.jpg)
![[WIDEO] Podpisano list intencyjny. W Radomsku ma powstać terminal PKP Cargo](https://radomsko24.pl/media/tmp/2c9cd18c3480df7ab75df49775d61156.jpg)
![[WIDEO] XVI edycja „Konkursu Wiedzy o Armii Krajowej i Konspiracyjnym Wojsku Polskim w Radomszczańskiem”](https://radomsko24.pl/media/tmp/31f25d92dbd4ba773bb0425041bccae4.jpg)
