Na jednym ze skrzyżowań w Radomsku, zatrzymał się osobowy opel. W trakcie oczekiwania na zmianę światła na sygnalizatorze, kierujący tym autem zasnął za kierownicą. Okazało się, że kierowca był kompletnie pijany. 43-latek miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.
1 lipca 2023 roku około godziny 21:45 w Radomsku przy ulicy Narutowicza, funkcjonariusze patrolujący miasto zauważyli samochód osobowy, którego kierujący najprawdopodobniej jest nietrzeźwy. Pojazd zatrzymał się na czerwonym świetle a mężczyzna siedzący za kierownicą zasnął, powodując utrudnienia w ruchu drogowym.
- Mundurowi postanowili zatrzymać auto do kontroli. Kierującym był 43-letni mieszkaniec powiatu radomszczańskiego. Od mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu. Po przebadaniu alkomatem okazało się, że miał on ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Samochód został odholowany na policyjny parking – mówi Dariusz Kaczmarek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.
Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy. Grozi mu wysoka grzywna oraz kara do 2 lat pozbawienia wolności.
- Jeżeli zauważysz pijanego kierowcę, jak najszybciej zadzwoń na numer alarmowy 112. W ten sposób możesz uratować czyjeś zdrowie lub życie. Bierna postawa osób bliskich i współpasażerów, którzy nie reagują w sytuacji, gdy nietrzeźwy wsiada za kierownicę, jest przyzwoleniem na taką jazdę – podkreśla Dariusz Kaczmarek.