Zgodnie z decyzją premiera Mateusza Morawieckiego, cmentarze w całej Polsce zostały zamknięte. Również w Radomsku, na bramach i furtkach prowadzących na nekropolie wiszą łańcuchy.
Takiej sytuacji jeszcze nie było. Każdego roku, w przededniu Dnia Wszystkich Świętych, a także 1 i 2 listopada na nekropoliach i w ich pobliżu spotkać można było tysiące osób, odwiedzających groby swoich bliskich. W tym roku jest inaczej. Na teren cmentarzy nie można wejść. Nie funkcjonują punkty sprzedaży kwiatów i zniczy.
Niektóre osoby, nie mogąc wejść na teren cmentarza pozostawiają kwiaty i znicze pod cmentarną bramą. Taką sytuację zaobserwowaliśmy na Nowym Cmentarzu w Radomsku.
W związku z zamknięciem cmentarzy, nie została zmieniona organizacja ruchu w rejonie nekropolii.
Decyzję o zamknięciu cmentarzy na okres trzech dni: 31 października, 1 listopada – Dzień Wszystkich Świętych oraz 2 listopada premier ogłosił 30 października w godzinach popołudniowych. Jak tłumaczył, ma to zapobiec gromadzeniu się ludzi w przestrzeni publicznej, a tym samym zahamować wzrost zakażeń koronawirusem.