Zdrowa kobieta po 30stce - 6 porad

Zdrowa kobieta po 30stce - 6 porad

Jesteś kobietą po trzydziestce? Sprawdź, o co powinnaś zadbać, czego unikać i na co zwracać szczególną uwagę, by jeszcze przez długi czas - mimo przekroczonej trzydziestki - cieszyć się zdrowiem i energią dwudziestolatki.

1. Zaakceptuj upływ czasu

Po trzydziestce wiele może cię zaskoczyć. Nieznane dotąd zmęczenie i podkrążone oczy po zarwanej nocy, wahania hormonów, trądzik, kilka kilogramów więcej, nowa zmarszczka na czole i pierwszy siwy włos. Cóż… Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy - czasu nie cofniesz, biologii nie oszukasz. Po trzydziestce twój organizm pracuje zupełnie inaczej niż organizm dwudziestoletniej kobiety. Nie jest to jednak powód, by od razu popadać w melancholię i załamywać ręce. Wielu problemów bardzo szybko możesz się pozbyć, a jeszcze więcej z nich uniknąć, zanim w ogóle dadzą o sobie znać. Od czego zacząć tę nierówną walkę? Przede wszystkim zaakceptuj siebie, pogódź się z upływem czasu i zacznij cieszyć się życiem!

(Sprawdź nasz poradnik - https://byc-zdrowym.pl/skuteczna-dieta-redukcyjna/)

 2. Bądź dla siebie łaskawa

Niektórzy twierdzą, że kobieta po trzydziestce powinna już doskonale wiedzieć, czego chce i być w pełni ustatkowana - mieć dobrą pracę, lokatę w banku, własne mieszkanie, a w najlepszym wypadku także męża i dzieci. Nie daj się zwariować! Zanim zaczniesz na złamanie karku dążyć do wyśnionego ideału, zastanów się, czego tak naprawdę w życiu pragniesz. Nie musisz być przecież perfekcyjną panią domu jak twoja matka czy nieomylną biznes women jak żona twojego sąsiada! Przestań porównywać się do innych kobiet i rozliczać się kolejny raz sama przed sobą ze swoich życiowych osiągnięć i niepowodzeń. Na podsumowania przyjdzie jeszcze czas. Na starość będziesz miała go aż nadto! Tymczasem ciesz się każdym, nawet najmniejszym sukcesem. Zacznij też szanować swój wolny czas. Zamiast kolejnych nadgodzin w pracy, wybierz się na masaż, pójdź na spacer do lasu, umów się z przyjaciółmi do kina. Daj sobie chwilę wytchnienia. W przeciwnym wypadku kryzys wieku średniego dopadnie cię szybciej niż się spodziewasz.

(Zobacz więcej artykułów o zdrowiu - https://byc-zdrowym.pl/suplementy-na-mase/)

 3. Zadbaj o właściwą ilość snu

By każdego dnia mieć dobre samopoczucie i energię na stawianie czoła codziennym przeciwnościom i wyzwaniom, powinnaś zadbać o odpowiednią ilość snu. Człowiek niewyspany zdecydowanie gorzej znosi stres, jest bardziej rozdrażniony, trudniej mu zebrać myśli i szybciej popada w melancholię. Kolejna kawa albo napój energetyczny, po które sięgałaś w czasach studenckich jak po antidotum na zmęczenie, po trzydziestce na niewiele mogą się już zdać. Zbyt mała ilość snu odbije się zarówno na twojej kondycji psychicznej, jak i na twoim zdrowiu i wyglądzie. Z wiekiem organizm potrzebuje bowiem trochę więcej czasu na regenerację. Jeśli będziesz zarywać noce, spadnie twoja odporność i będziesz bardziej podatna na infekcje. Nieregularny sen może ponadto rozregulować pracę twojego układu hormonalnego, co może skutkować zwiększonym apetytem i wzrostem wagi. Naukowcy z Uniwersytetu w Uppsali dowiedli, że po nieprzespanej nocy organizm człowieka spala aż o 20% kalorii mniej! Zmęczenie, zdecydowanie szybciej niż kiedyś, zdradzi również twoja twarz – poszarzała cera, zaczerwienione policzki, spierzchnięte usta, podkrążone oczy. Objawy te możesz co prawda ukryć pod dobrym makijażem, ale pamiętaj, że z wiekiem będzie to coraz trudniejsze.

4. Stosuj kremy nawilżające

Czy pamiętasz ten dzień, kiedy zauważyłaś na swojej twarzy zmarszczki? Pierwsze z nich, najczęściej te wokół oczu i na czole, pojawiają się już u dwudziestolatek. Z wiekiem jest ich coraz więcej i stają się coraz głębsze, ponieważ w organizmie zmniejsza się produkcja kolagenu i elastyny odpowiedzialnych za właściwe napięcie skóry. Medycyna i kosmetologia na szczęście już dawno odkryły, w jaki sposób można temu zjawisku zaradzić. Grzechem byłoby z tej wiedzy nie skorzystać, zostawiając wszystko z premedytacją w rękach Matki Natury! Aby spowolnić proces starzenia się skóry, zaopatrz się w kosmetyki z retinolem, koenzymem Q10, witaminą C i E. Regularnie stosowane odbudują w twojej skórze strukturę elastyny oraz zwiększą ilość kolagenu, przywracając jej tym samym dawną jędrność i blask. Szczególną uwagę przywiązuj do skóry pod oczami. Jest ona bowiem bardzo cienka, wrażliwa i delikatna, przez co znacznie szybciej się wysusza i starzeje. Krem dostarczy jej nie tylko odpowiednich składników odżywczych, ale również zadziała jak filtr chroniący przed utratą wilgoci. Powinnaś także zadbać o wewnętrzne nawilżenie - przede wszystkim pić więcej wody, a w razie potrzeby sięgnąć także po suplementy.

5. Ruszaj się i jedz zdrowo

Na to, jak się czujesz oraz jak wyglądasz, bezpośredni wpływ mają również twoje nawyki żywieniowe. Zacząć należy od tego, że twój metabolizm po trzydziestce zaczyna pracować na wolniejszych obrotach, a w twoim organizmie zachodzą ogromne zmiany hormonalne - zmniejsza się chociażby ilość progesteronu odpowiadającego za przemianę materii. Głodówki i drakońskie diety na niewiele się w tym przypadku zdadzą. Przyniosą wręcz efekt odwrotny od oczekiwanego. Organizm na deficycie, zamiast spalać kalorie, zacznie je odkładać „na później” w postaci tłuszczyku na udach i oponki na brzuchu, co tylko pogorszy sytuację. Jeśli chcesz utrzymać swoją wagę w ryzach, postaw na zdrowe odżywianie i regularne posiłki. Wzbogać swoją dietę w warzywa i owoce. Jedz co trzy-cztery godziny. Unikaj węglowodanów i cukrów prostych. Pij więcej wody. Ogranicz kawę i alkohol – jedno i drugie odwadnia oraz wypłukuje składniki mineralne i witaminy. Nie bój się suplementów diety. Dzięki nim uzupełnisz niedobory. Zwiększ ponadto aktywność fizyczną. Zacznij uprawiać sport lub po prostu zrezygnuj z windy na rzecz schodów, a samochód zamień na rower. Przyśpieszysz w ten sposób nie tylko metabolizm, ale również poprawisz kondycję swoich mięśni, które z wiekiem stają się słabsze i mniej elastyczne.

6. Badaj się regularnie

Przekroczyłaś magiczną trzydziestkę. Znasz już swój organizm dość dobrze. Być może nawet nic ci nie doskwiera, nic cię nie boli i nic nie wzbudza twoich podejrzeń. Nie oznacza to jednak, że powinnaś rezygnować z badań profilaktycznych. Sprawdź, jakich specjalistów powinnaś regularnie odwiedzać!

Ginekolog – numer jeden na twojej liście. Dwa razy w roku powinnaś wykonać tradycyjne badanie ginekologiczne, USG przezpochwowe oraz USG piersi, a cytologię i badanie palpacyjne piersi co najmniej raz w roku.

Stomatolog – „przegląd” rób średnio co pół roku.

Lekarz ogólny – raz w roku udaj się na wizytę z aktualnymi badaniami krwi (morfologii, glukozy, cholesterolu, trójglicerydów, żelaza, TSH, FT3, FT4) i moczu.

Okulista – kondycję swojego wzroku powinnaś sprawdzać co najmniej co półtora roku.

Kardiolog – raz na trzy lata wykonaj badanie EKG.

Radiolog – co 3-4 lata powinnaś zrobić USG jamy brzusznej.

 Życie zaczyna się dopiero po trzydziestce! Ciesz się nim i dbaj o siebie!

Artykuł powstał we współpracy z ekspertem https://byc-zdrowym.pl/

Więcej o:
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE