Nowy rok na drogach w powiecie radomszczańskim rozpoczął się od fatalnego wypadku. Od zdarzenia z udziałem pijanych. Czy plaga nieodpowiedzialnych nietrzeźwych osób, które wsiadają za kierownicę samochodu kiedyś się skończy?
W sobotę 1 stycznia około godziny 22.00 doszło do wypadku w Bloku Dobryszyce. Wszystko wskazuje na to, że 44-letnia kierująca fordem nie dostosowała prędkości do warunków ruchu, straciła panowanie nad pojazdem, zjechała na pobocze, a następnie uderzyła w przydrożne drzewo.
- Trzy osoby z pięciu jadących fordem trafiły do szpitala. Kierująca oraz jej partner trafili do aresztu ze względu na ciągłą zmianę zeznań. Badanie stanu trzeźwości przeprowadzone przez funkcjonariuszy wykazało w organizmie 44-latki dwa promile alkoholu, a 60-latek miał promil – mówi portalowi Radomsko24.pl, Aneta Wlazłowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.
Ponadto, kobieta ma zakaz prowadzenia pojazdów oraz była poszukiwana do odbycia wcześniej orzeczonej kary jednego roku pozbawienia wolności.