Czy w Radomsku zostanie na jakiś czas zawieszona inicjatywa, jaką jest Budżet Obywatelski? Jest to bardzo prawdopodobne. Taki pomysł ma prezydent Jarosław Ferenc, który chce pieniądze przeznaczane na Budżet Obywatelski wydać na walkę ze smogiem. A przypomnijmy, jest to kwota 1 mln 300 tys. złotych.
O pomyśle czasowej rezygnacji z Budżetu Obywatelskiego prezydent Jarosław Ferenc powiedział podczas programu Daniela Łuszczyna „Komentarz Tygodnia", wyemitowanego na antenie telewizji NTL w minioną niedzielę 12 stycznia.
– Jest to oczywiście bardzo kontrowersyjne, bo to jest obywatelskość. Ludzie przyzwyczaili się do Budżetu Obywatelskiego. Trzeba jednak poddać pod dyskusję publiczną, czy nie należałoby się zastanowić, czy środków z Budżetu Obywatelskiego nie powinniśmy na jakiś czas skierować na projekty proekologiczne – mówił w programie „Komentarz Tygodnia” Jarosław Ferenc.
Prezydent dodał, że pomysł będzie jeszcze konsultował z radnymi.
Wśród zwolenników BO zawrzało. Z kolei przeciwnicy przychylają się do pomysłu prezydenta Ferenca. A jakie zdanie ma na ten temat Magdalena Spólnicka, inicjatorka BO w Radomsku? Jak powiedziała w rozmowie z naszą redakcją, rezygnacja ze społecznej inicjatywy, z angażowania mieszkańców w życie społeczne, będzie dużym błędem.
– Pomysł pana prezydenta zapewne zyska akceptację wśród radnych miejskich. Powiem wprost. Ani radni PiS, ani Wspólnego Samorządu, ani Razem dla Radomska kolokwialnie mówiąc życia nie oddadzą ... Obecna rada miejska ma bardziej sceptyczne nastawienie do Budżetu Obywatelskiego niż by to się wydawało ... – usłyszeliśmy od Magdaleny Spólnickiej.
- Moim zdaniem 2 lata pracy i zabiegów nad tym, aby Budżet Obywatelski zafunkcjonował w Radomsku, a potem kilka lat realizowania tego projektu i obecnie naoczne dowody na to, że była to słuszna obywatelska inicjatywa, nie powinny pójść na marne. Mówiąc o naocznych dowodach mam na myśli zrealizowane już projekty, które zmieniły miasto dzięki mieszkańcom. Mowa m.in. o tężniach, boiskach, placach zabaw, kursach komputerowych, czy nauce języków obcych. Jest to naoczny dowód na to, że ta inicjatywa powinna być wspierana, a nie likwidowana przez władze miasta – zauważa Magdalena Spólnicka.
– Jak najbardziej jestem za przekazaniem środków z budżetu miasta na wymianę starych pieców, czyli tak zwanych „kopciuchów", czy na rozbudowę ciepłociągu. W kontekście braku działań czy dobrze funkcjonującego programu rządowego w walce z tą plagą, a mam na myśli smog, samorząd ogrom działań bierze na siebie. Radomszczańskiego samorządu też to dotyczy. Jestem jednak stanowczą przeciwniczką tego, aby pieniądze z Budżetu Obywatelskiego zostały przeznaczone na walkę ze smogiem. Nie można wspierać jednego działania kosztem likwidacji inicjatywy obywatelskiej integrującej i aktywizującej mieszkańców – konkluduje M. Spólnicka.
Sprawa jest rozwojowa. Do tematu będziemy powracać. A co Wy sądzicie o czasowej likwidacji Budżetu Obywatelskiego? Zachęcamy do komentowania, do wyrażania własnych opinii. A może one wpłyną na zmianę zdania tej czy innej strony?