Pandemia koronawirusa zmieniła w naszym życiu wiele. Wpłynęła także na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, która w tym roku odbędzie się ze zdecydowanie mniejszym rozmachem. Zmienił się również termin wielkiego finału – w 2021 r. odbędzie się on 31 stycznia.
O tegorocznej edycji orkiestry mówiły programie „Kultura ma Głos” liderki radomszczańskiego sztabu, Aneta Bus i Marta Renik.
– Rok temu mieliśmy możliwość spotkania się z wolontariuszami w dużej sali, wszyscy razem, i obgadania, jak ma wyglądać finał. W tym roku jest to oczywiście niemożliwe, więc 26, 27 i 28 stycznia spotkamy się z naszymi wolontariuszami indywidualnie, by wydać im ich identyfikatory i dowiedzieć się, w jakich rewirach będą kwestować – mówi Marta Renik.
W najbliższych dniach wolontariusze otrzymają także w SMS-y ze swoimi numerami identyfikatorów. Później będą musieli sprawdzić je na stronie internetowej MDK-u, by dowiedzieć się, o której godzinie mają przyjść odebrać swój identyfikator i gadżety dla wolontariuszy.
Czytaj więcej: Obecne obostrzenia wprowadzane w wyniku pandemii przedłużone do 31 stycznia
Z pewnością jednak, ze względu na przedłużenie obowiązywania dotychczasowych restrykcji, radomszczański finał nie odbędzie się na sali widowiskowej Miejskiego Domu Kultury. Jak mówi Marta Renik, sztab musi być przygotowany na różne opcje.
– Na pewno będziemy bardzo mocno działać online, zintensyfikowane działania rozpoczniemy już wkrótce. Przypominamy, że nasz sztab ma eSkarbonkę, więc już teraz możemy wspierać konto fundacji – mówi Marta Renik.
– Mamy tam już ponad 400 zł. Jeśli nie możecie przyjść, jeśli są jakieś przyczyny, przez które nie możemy się tutaj spotkać, to zapraszam, wejdźcie na naszą stronę, tam jest link do naszej skarbonki. Nawet najdrobniejsze wpłaty zasilają konto Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy – dodaje Aneta Bus. Radomszczańska eSkarbonka jest dostępna pod tym adresem.
