6% ze wszystkich dróg powiatu radomszczańskiego określonych zostało, że jest w złym stanie technicznym. Taki wynik prezentuje przeprowadzona przez Wydział Zarządzania Drogami analiza stanu dróg w powiecie. A przedstawiona została 4 marca na komisji rozwoju powiatu, rolnictwa i ochrony środowiska.
W audycie przeprowadzonym przez Wydział Zarządzania Drogami Starostwa Powiatowego ocenie podlegał tylko stan techniczny dróg powiatowych. Ocena nie obejmowała innych elementów pasa drogowego, czyli takich elementów jak: chodniki, ścieżki rowerowe, przepusty, pobocza, elementy odwadniające koronę drogi itp. Nie oceniano również nieutwardzonych nawierzchni jezdni.
Przy ocenianiu stanu technicznego dróg przyjęto pięciostopniową skalę: 1. stan bardzo dobry, 2. stan dobry, 3. stan dostateczny, 4. stan niezadowalający, 5. stan zły. W siedmiu gminach takich jak: Dobryszyce, Gidle, Kamieńsk, Kobiele Wielkie, Lgota Wielka, Ładzice, Masłowice oraz w mieście Radomsko nie występują drogi w stanie złym. Wywołało to sporą dyskusję wśród radnych, którzy wskazywali odcinki dróg, których stan według nich powinien zostać uwzględniony jako zły. Bowiem w audycie tylko 6% dróg zostało zakwalifikowanych jako złe i niezadowalające. A stan bardzo dobry w całym powiecie radomszczańskim określono na długości 91,75 km, czyli na poziomie 21,4 %.
Po wielu dyskusjach nad tym, które drogi są w lepszym, a które w gorszym stanie, ustalono iż takie przeglądy należy wykonywać na bieżąco, ze względu na to, że drogi ulegają ciągłemu niszczeniu. Audyt w ostateczności ma przecież wyznaczać pracę na całą kadencję, dlatego też będzie na bieżąco aktualizowany. W pierwszej kolejności mają zostać wykonane drogi w najgorszym stanie, niezależnie od tego czy dana gmina poniesie część kosztów czy nie. Jednak zanim to nastąpi, drogi zostaną poddane ponownej analizie. Tym razem radni chcą włączyć się do objazdowych przeglądów i przeprowadzić je wraz z pracownikami wydziału.
Nim jednak dojdzie do jakichkolwiek remontów i napraw, zarząd powiatu musi wiedzieć, jakimi środkami finansowymi może dysponować. A takich danych póki co nie posiada. Wszak przy określaniu budżetu po otrzymaniu środków trzeba będzie uwzględnić reformę szkolnictwa, której finansowanie najprawdopodobniej spadnie na powiat oraz szereg innych wydatków, na które zarząd będzie musiał znaleźć pieniądze, jak choćby wynagrodzenie dla rodzin zastępczych.