Do kolizji z udziałem trzech samochodów doszło w poniedziałek, 5 lutego 2024 r. na autostradzie A1 w rejonie Gomunic.
Policjanci ustalili, że 54-letni kierujący volkswagenem zasnął na krótką chwilę za kierownicą. Stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w bariery energochłonne.
- Mężczyzna wydostał się z pojazdu o własnych siłach. Chwilę później w volkswagena golfa uderzył jadący lewym pasem kierujący osobowym mercedesem. Ten kierujący zakończył jazdę na barierach energochłonnych z prawej strony nitki autostrady w kierunku Katowic. W krótkim czasie w volkswagena wjechał kierowca ciężarówki – relacjonuje Aneta Wlazłowska z Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.
- W tej sytuacji aż trudno uwierzyć w szczęśliwy finał tego zdarzenia. Żaden z kierujących nie odniósł obrażeń ciała skutkujących hospitalizacją. Wszyscy kierowcy podróżowali sami – dodaje Aneta Wlazłowska.
Uczestnicy kolizji byli trzeźwi. Na sprawcę zdarzenia, mieszkańca województwa śląskiego, policjanci nałożyli mandat karny.
Policjanci apelują do kierujących pojazdami, aby zwracali uwagę na swoje samopoczucie podczas jazdy. Nie wolno ignorować zmęczenia lub pogarszającego się stanu zdrowia. Bez wątpienia zmęczenie powoduje obniżenie funkcji psychomotorycznych kierowcy, co wpływa na koncentrację. W takich sytuacjach koniecznie trzeba zatrzymać pojazd w miejscu bezpiecznym i po prostu odpocząć.