To już 12 spotkanie bez porażki RKS Radomsko. W sobotę 27 maja drużyna trenera Pawła Ściebury rozbiła WKS Wieluń 8:0 (5:0). Hattrickiem popisał się Mateusz Gołda.
WKS Wieluń to przedostatnia drużyna w czwartoligowej tabeli i tylko cud może uchronić ten zespół przed spadkiem Do Radomska goście przyjechali w 13 osobowym składzie (w tym dwóch bramkarzy).
Od początku spotkania to gospodarze przejęli inicjatywę i urządzili sobie strzelecki festiwal. Do przerwy żółto-niebiescy prowadzili już 5:0. Na listę strzelców wpisali się kolejno Juliusz Molis (4 min.), Dawid Flaszka (14 min.), Bartosz Machaj (19. min.), Mateusz Gołda (26. min) oraz ponownie Bartosz Machaj z rzutu karnego (45. min). W polu karnym WKS faulowany był Juliusz Molis. W tej części gry wynik mógł być wyższy, ale po strzale Bartosza Machaja piłka zatrzymała się na słupku.
Po zmianie stron dwa trafienia dla RKS zdobył Mateusz Gołda (56.min. i 61. min), notując tym samym hattricka oraz Juliusz Molis (81. min). Radomszczanie ostatecznie pokonują wysoko WKS Wieluń 8:0.
RKS Radomsko: D. Niźnik - J. Załucki, Sz. Kożecki, J. Molis, M. Golda (K. Misztalski 86’), W. Śmigielski (M. Włodarek 51’), D. Nikołaj (B. Bezulski 64’), B. Machaj, D. Flaszka (K. Kokoszczyk 51’), K. Kolasa (M. Michalski 88'), St. Domaniecki
WKS Wieluń: K. Panek - J. Szaniec, E. Gleń, J. Lichocki, I. Mikołajczyk, K. Pilarz, D. Tomala, J. Kik, D. Szczepański, K. Wójcicki, J. Zuzewicz
W następnej kolejce RKS zagra na wyjeździe ze Stalą Niewiadów.
W tym sezonie RKS Radomsko na własnym stadionie rozegra jeszcze dwa mecz: z Borutą Zgierz (10 czerwca o 17.00) i GKS Bełchatów (17 czerwca o 17.00).