Zdarzenie miało miejsce w miejscowości Mikołajewice w powiecie sieradzkim. Tam na bagnach zaginęło dwóch nastolatków w wieku 15 i 16 lat. W akcji ratunkowej z dronami brali udział strażacy z OSP Strzałków.
Informację o zaginięciu nastolatków strażacy otrzymali środę 5 kwietnia o godz. 19.50. Według zgłoszenia chłopcy zaginęli na terenach bagiennych rozlewiska rzeki Warta.
- Na miejscu działało 17 zastępów straż pożarnej (50 strażaków – red.). Jednostka ze Strzałkowa została tam zadysponowana wraz z operatorami dronów z kamerami termowizyjnymi. Trzeba było jak najszybciej zlokalizować na tym rozległym terenie dwójkę zaginionych dzieci – przekazał kpt. Marek Jeziorski, oficer prasowy Komendy Powiatowej PSP w Radomsku.
Kierujący akcja ratunkową podzielił obszar poszukiwań na trzy odcinki bojowe. Na tych odcinkach przeszukiwano teren.
- Z pomocą drona z kamerą termowizyjną udało się zlokalizować chłopców na tych rozlewiskach. Dotarli tam ratownicy w dość krótkim czasie, którzy udzieli dzieciom pierwszej kwalifikowanej pomocy, a następnie zostali ewakuowani i przekazani ok. godz. 23.00 ratownikom medycznym – dodaje strażak.
Kapinat Marek Jeziorski podkreśla, że chłopcom groziła hipotermia, a jeden z nich najprawdopodobniej był bez butów.