Radni Rady Miasta w Radomsku kontynuowali zdalne obrady sesji. W ubiegłym tygodniu zostały one przerwane z powodu problemów technicznych. Głównym tematem obrad było przyjęcie uchwał dotyczących przyznania Medali Miasta Radomska. Nie obyło się bez ożywionej dyskusji.
Do Rady Miasta wpłynęło 10 wniosków o przyznanie Medali Miasta Radomska. 9 z nich złożyła dla swoich członków Komisja Terenowa Emerytów i Rencistów NSZZ „Solidarność”, jeden wniosek dotyczył medalu dla Stowarzyszenia Weteranów Solidarności 1980-1989. Złożył go tenże związek.
Zanim wnioski te trafiły pod obrady Rady Miasta, zapoznała się z nimi Kapituła, opiniująca tego typu wnioski, w skład której wchodzą przedstawiciele wszystkich klubów Rady Miasta. Wydała decyzję o odrzuceniu wniosków. Powodem negatywnej decyzji było m.in. to, że działalność osób, których kandydatury do otrzymania medali zostały zgłoszone, prowadzona była kilkadziesiąt lat temu.
- Tak naprawdę, trudno jest nam obecnie jednoznacznie stwierdzić, jakie zasługi mają te osoby – mówił Mistrz Kapituły, radny Jacek Gębicz.
To nie jedyny problem. Kolejnym było to, że 9 ze złożonych wniosków dotyczących konkretnych osób nie zawierało zgody na przetwarzanie danych osobowych. Tym samym, radni – mimo, iż znali nazwiska kandydatów, nie mogli publicznie ich ujawniać.
- Jak możemy przyjąć uchwałę o przyznaniu medali, nie podając nazwisk osób, które mają je otrzymać? Dyskusja, podczas której będziemy się posługiwać inicjałami tych osób, nie ma żadnego sensu. To jest absurd – mówił radny Łukasz Więcek.
- Głosowanie tak ważnej uchwały nie powinno się odbywać w atmosferze tajemnicy – dodał radny Bartłomiej Biskup.
Radni zdecydowali, że wnioski ponownie trafią pod obrady, po uzupełnieniu ich przez wnioskodawcę o zgodę na przetwarzanie danych osobowych.
Radni dyskutowali tylko nad jednym wnioskiem, złożonym przez Stowarzyszenie Weteranów Solidarności 1980-1989. I tu nie obyło się bez wątpliwości.
- To jest stowarzyszenie, które powstało w 2019 roku, więc nie ma zbyt dużego dorobku – zauważył radny Jacek Gębicz.
- Osoby, które otrzymują Medale Miasta Radomska to powinno być elitarne grono ludzi, posiadających ogromne zasługi dla miasta – dodał radny Łukasz Więcek.
Z takimi argumentami nie zgadza się radny Andrzej Kucharski.
- Skąd macie państwo informację, że stowarzyszenie funkcjonuje od ubiegłego roku? Przecież działa ono znacznie dłużej. To skandal, że wnioskodawcy nie zostali zaproszeni do udziału w obradach. To jest wstyd dla całej Rady Miasta. To wstyd, że osoby te, które mają ogromne zasługi, zostały tak potraktowane – podkreślał Andrzej Kucharski.
- Być może stowarzyszenie działa dłużej, ale formalnie funkcjonuje od 2019 roku. Proszę nie wprowadzać opinii publicznej w błąd – odparł Rafał Dębski, przewodniczący Rady Miasta w Radomsku.
Ostatecznie, radni nie wyrazili zgody na przyznanie Medalu Miasta Radomska Stowarzyszeniu Weteranów Solidarności 1980-1989.
- To nie jest tak, że jak nie przyznajemy jakiemuś stowarzyszeniu medalu, to źle oceniamy jego działalność. Nie popadajmy w histerię – stwierdził radny Łukasz Więcek.