Radny Rafał Dębski z najnowszym wpisem na swoim Facebooku dotyczącym rewitalizacji miasta. Pokazuje też zdjęcia zniszczonej elewacji kamienicy przy Kościuszki 7 i byłych kortów tenisowych.
Rafał Dębski z KO już przyzwyczaił nas, że regularnie za pomocą swojego Facebooka pokazuje to co w Radomsku powinno zrobione, a nie jest. W najnowszym wpisie czytamy:
Szumna rewitalizacja (czytaj betonoza) ul. Reymonta, doniczkowe nasadzenia i zielone ściany mają przykryć prawdziwe problemy centrum naszego miasta. Ten „trupi odór” czuć od jakiegoś czasu – tak umierają wyborcze obietnice prezydenta Jarosława Ferenca.
Odnowienie elewacji kamienicy przy ul Kościuszki 7 i rewitalizacja skweru przy ul. Sierakowskiego miały być jednymi z pierwszych działań prezydenta Ferenca. Jak wyszło? Betonowa pustynia na Sierakowskiego i niszczejąca kamienica – czego się Ferenc nie dotknie to… popsuje.
Co więcej! Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił uchwałę w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego fragmentu miasta Radomska w rejonie ulic: Brzeźnickiej, Al. Jana Pawła II, Kościuszki, Metalurgii do terenów PKP. Wyrok nie jest prawomocny, ale brak planu to degeneracja i powolna śmierć dla tych terenów. Bo brak planu to brak dotacji, zarządzania strategicznego i wytyczonych kierunków rozwoju – jaka przyszłość czeka ten fragment miasta? Możecie to zobaczyć na zdjęciach – albo wchodząc w bramę kamienicy przy ul Kościuszki 7 [UWAGA – tylko dla osób o mocnych nerwach]. Kamienicy – która według obietnic doktora od miasta, byłego wiceprezydenta czy naczelnika wydziału gospodarczego – miała służyć organizacjom pozarządowym. Zobaczcie sami, jak wyglądają zmiany na 100%.
Wyrok WSA nie jest prawomocny. Na rozstrzygniecie sprawy przez Naczelny Sąd Administracyjny możemy czekać nawet dwa lata. O możliwości inwestycyjne w ścisłym centrum naszego miasta pytam m.in. w swojej interpelacji.