Pracownicy sądu również w Radomsku przynoszą zwolnienia lekarskie. Ma to być protest na brak od trzech lat konkretnych działań rządu na poprawę ich sytuacji. W radomszczańskim sądzie nie pracuje 62% pracowników.
Oficjalnie działania urzędników to nie protest. Jednak masowe zwolnienia lekarskie mają być sygnałem alarmowym dla rządu w związku z zwiększeniem zakresu obowiązków dla szeregowych pracowników bez zwiększenia gratyfikacji finansowej.
11 grudnia Prezydium KNSZZ „Ad Rem” z siedzibą we Wrocławiu, Krajowa Rada Związku Zawodowego Pracowników Wymiaru Sprawiedliwości RP w Warszawie oraz Zarząd NZZPSOP z siedzibą w Piotrkowie Trybunalskim wystosowali pismo skierowane do premiera rządu Mateusza Morawieckiego oraz ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro, w którym domagają się wyznaczenia do 15 grudnia 2018r. terminu spotkania. Pracownicy sądów chcą prowadzić rozmowy, które mają nadzieję, doprowadzą do podpisania porozumienia gwarantującego pracownikom wzrost płac.
W piśmie z 29 listopada 2018r. Krajowej Rady Związku Zawodowego Pracowników Wymiaru Sprawiedliwości Rzeczypospolitej Polskiej skierowanym do ministra sprawiedliwości, domagają się podwyższenia wynagrodzeń zasadniczych dla wszystkich pracowników sądów o kwotę 1 tys. zł na etat.
W radomszczańskim sądzie na zwolnieniu lekarskim przebywa 62% pracowników. Pomimo tego w sądzie zapewniają, że praca przebiega zgodnie z planem.