Pożar w kamienicy przy Placu 3 Maja w Radomsku. To było prawdopodobnie podpalenie

- Ze zgłoszenia wynikało, że jest pożar w mieszkaniu na parterze budynku. Po dojeździe na miejsce okazało się, że faktycznie w mieszkaniu mamy mocno rozwinięty pożar. Klatka schodowa była całkowicie zadymiona. Mieszkańcy wyższych kondygnacji nie mieli możliwości opuszczenia mieszkań. Przystąpiliśmy do działań gaśniczych. Jednocześnie oddymialiśmy klatkę schodową, żeby mieszkańcy, w tym dzieci w wielu 5 i 10 lat mogli się ewakuować. Na szczęście osoby te nie były narażone na wdychanie tlenku węgla – mówi Marek Jeziorski, oficer prasowy Komendy Powiatowej PSP w Radomsku.

Na miejsce pożaru przyjechał Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego, który ma ocenić stan budynku.

W chwili wybuchu pożaru w mieszkaniu nikt nie przebywał.

Straty oszacowano na ok. 50 tys. złotych.

Przyczyną pożaru było prawdopodobnie podpalenie przez nieustaloną osobę.