Dzisiejsze obrady sesji Rady Powiatu zdominował temat południowej obwodnicy w kontekście przyśpieszenia budowy autostrady A1. Radni obawiają się, iż Radomsko może stanąć w „korku” już podczas trwania budowy autostrady. Starostwo zorganizuje też spotkanie z przedstawicielami ościennych gmin, by razem wypracować rozwiązanie problemu. Gościem specjalnym sesji była poseł Anna Milczanowska, która przedstawiła radnym swoje plany działania dotyczące budowy zagrożonej obwodnicy.
Najszerzej omawianym tematem sesji w powiecie radomszczańskim była sprawa budowy południowej części obwodnicy Radomska. W ubiegłym tygodniu Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Łodzi wydał decyzję o odmowie wydania warunków środowiskowych na dalszą jej budowę. Dramatyzmu sytuacji dodaje też informacja o przyśpieszeniu budowy płatnej autostrady A1. Radni podkreślali, iż problemy komunikacje wynikające ze wzmożonego ruchu na radomszczańskich drogach mogą wystąpić już w trakcie prac przy budowie autostrady, a nie tylko w momencie, gdy zostanie oddana do użytku. Zdaniem niektórych radnych Radomsko może zostać rozjeżdżone przez TIR-y.
- Do rozmów zaprosiliśmy poseł Annę Milczanowską. Odkąd została posłanką nie uczestniczyła jeszcze w naszych obradach. Uważałem, że dobrze by było, gdyby przedstawiła nam to co się dzieje w sejmie i abyśmy doprowadzili do przełamania antagonizmów, które dzieliły nasze małe środowisko i ponad partyjnymi podziałami doprowadzili do spotkania. Gdy dowiadujemy się, że projekt budowy obwodnicy upada, to może się okazać, że miasto zostanie rozjechane przez auta, które włącza się tu do ruchu już w trakcie budowy autostrady A1 – zauważa przewodniczący Rady Powiatu Jacek Cieciura.
Anna Milczanowska przedstawiła radnym swój plan działania mający na celu rozwiązanie kwestii budowy radomszczańskiej obwodnicy. Posłanka w najbliższym czasie weźmie udziałw spotkaniu w Ministerstwie Ochrony Środowiska z Generalnym, Regionalnym Dyrektorem Ochrony Środowiska, wiceministrem Infrastruktury i Budownictwa oraz Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych w Łodzi.
- Myślę, że to spotkanie będzie bardzo ważne. Spotka się tam kilka stron postępowania i decyzji, która została wydana przez RDOŚ. Jest szansa na to, żeby walczyć o obwodnicę. Może uda się stworzyć wariant, który zadowoli wszystkich, może wrócimy do wariantu, który był w 2011 (wariant A przed KOPI omijający zabudowania dop. aut.). Może też stanąć na wariancie, za którym optuje RDOŚ. Najważniejsze jest jednak to, żeby obwodnica była wybudowana – mówi Anna Milczanowska.
