Jeden z policjantów z radomszczańskiej komendy, będąc poza służbą zatrzymał 58-letniego kierującego, który wcześniej spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia. Sprawca był pod wpływem alkoholu. Miał ponad 3 promile.
Do tego zdarzenia doszło we wtorek 6 października w Radomsku.
- Na ul. Narutowicza, 58-letni kierujący VV Polo skręcając w ul. Kraszewskiego, uderzył w stojącego na skrzyżowaniu i oczekującego na włączenie się do ruchu opla. Po zderzeniu kierowca VW zatrzymał się, wysadził pasażera, a sam uciekł samochodem z miejsca kolizji. Pasażer również próbował uciekać pieszo, ale został ujęty przez pokrzywdzonego i przypadkowego świadka – relacjonują policjanci z KPP Radomsko.
Powiadomieni o zdarzeniu funkcjonariusze ujawnili VW biorącego udział w zdarzeniu zaparkowanego w odległości około 2 km od miejsca kolizji. Pootwierany pojazd bez kierowcy zaparkowany był na miejscu dla osób niepełnosprawnych.
Około 2 godzin po zdarzeniu policjant w czasie wolnym od służby mający wiedzę o tej kolizji idąc ulicą w Radomsku zauważył mężczyznę odpowiadającego rysopisowi sprawcy.
- Okazało się, że jest to poszukiwany pijany sprawca kolizji. Uniemożliwił mu oddalenie się i przekazał go w ręce kolegów z komendy. 58-latek trafił do policyjnego aresztu. Pobrano mu krew do badania na zawartość alkoholu w celu ustalenia stanu trzeźwości w chwili zdarzenia. Po wytrzeźwieniu zostaną mu przedstawione zarzuty kierowania pojazdem będąc w stanie nietrzeźwości, spowodowania kolizji oraz parkowania w miejscu niedozwolonym – dodają funkcjonariusze.
Sprawcy grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, grzywny i sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.