Tegoroczna zabawa sylwestrowa w Radomsku minęła bardzo spokojnie, jednak nie o obyło się bez kilku interwencji ze strony radomszczańskich służb mundurowych. Z informacji przekazanej nam przez Włodz...
Tegoroczna zabawa sylwestrowa w Radomsku minęła bardzo spokojnie, jednak nie o obyło się bez kilku interwencji ze strony radomszczańskich służb mundurowych.
Z informacji przekazanej nam przez Włodzimierza Czaplę z Komendy Powiatowej Policji w Radomsku wynika, że sylwestrowa noc w naszym mieście przebiegała bardzo spokojnie i na szczęście obyło się bez poważniejszych interwencji radomszczańskich funkcjonariuszy.
– Podczas sylwestra ogólnie było niedużo zgłoszeń. Zabawa w mieście przebiegała spokojnie i nie przeprowadzaliśmy interwencji typowo związanych z fajerwerkami lub tym co działo się w centrum miasta.
- wyjaśnia Włodzimierz Czapla.
Podczas sylwestrowej nocy interweniowali również strażacy, którzy zostali wezwani na ulicę Przedborską, gdzie stwierdzono zadymienie jednego z mieszań znajdującego się na parterze budynku wielorodzinnego.
- Osoby z wyższych kondygnacji bezpiecznie opuściły budynek i nie odniosły obrażeń. Lokator mieszkania, w którym doszło do zadymienia podjął skuteczną próbę ugaszenia pożaru. Spalaniu uległa drewniana ścianka działowa oraz instalacja elektryczna.- tłumaczy Rzecznik Prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Radomsku Artur Bartosik.
Prawdopodobną przyczyną powstania pożaru było wypadnięcie zarzewia ognia z pieca centralnego ogrzewania, natomiast straty w wyniku pożaru oszacowano na 6 tysięcy złotych. Na miejscu zdarzenia strażacy sprawdzili również obecność tlenku węgla w organizmie lokatorów mieszkania, jeden z nich został przekazany zespołowi ratownictwa medycznego oraz przewieziony do Szpitala Powiatowego w Radomsku.