W ostatnim czasie oszuści zaczęli stosować nową metodę oszukiwania osób starszych i wyłudzania od nich pieniędzy. Poczta Polska w żaden sposób nie ma z takimi działaniami nic wspólnego, a w procesie realizacji usług nie kontaktuje się z klientem w celu podania dodatkowych danych osobowych.
Oprócz dobrze już znanych wszystkim metod „na wnuczka” czy „na policjanta” w ostatnim czasie oszuści wymyślili nowa metodę oszukiwania osób starszych. W każdej metodzie cel oszustów jest jeden – tak zmanipulować osobę, by ta niczego nieświadoma przelała oszczędności na wskazany numer rachunku bankowego bądź osobiście przekazała znaczną kwotę pieniędzy nieznanej osobie.
Nowa metoda polega na podwójnym wykonaniu połączenia telefonicznego do osoby starszej i powołania się na stanowiska uznawane w społeczeństwie za stanowiska zaufania publicznego. Najpierw osoba odbiera rzekomy telefon z poczty, gdzie informowana jest o przesyłce i poproszona o podanie wielu danych osobowych. Następnie dzwoni kolejny oszust podający się za policjanta Centralnego Biura Śledczego Policji, który pyta, czy przed chwilą starsza osoba rozmawiała z pocztą. Następnie oszuści krzyczą na starsze osoby za podanie danych osobowych przez telefon oraz wmawiają rozmówcom, że przez tak nierozważne działanie jej oszczędności są zagrożone. W celu ochrony swoich oszczędności polecają zrobić przelew oszczędności na wskazane „bezpieczne” konto.
Policja prosi o czujność i wielką ostrożność podczas rozmów telefonicznych z nieznanymi osobami. Funkcjonariusze przypominają, że prawdziwi pracownicy służb nigdy nie proszą mieszkańców o udział w prowokacji ani o pieniądze czy wrażliwe dane.