Piotr Szymocha: Chrust to nic innego, jak drewno drobnicowe

Piotr Szymocha: Chrust to nic innego, jak drewno drobnicowe Fot. M. Kołaczkowski

W Lasach Państwowych można samemu zbierać chrust na opał. Najpierw trzeba się zgłosić do leśniczego. Ten wskaże, gdzie można zbierać gałęzie, i pouczy, jak to robić. A na koniec wystawi rachunek.

Leśnicy szerszej uchylą drzwi do lasu, aby udostępnić lokalnym społecznościom tańszy opał.  Po tym jak rząd przypomniał, że za drobną opłatą można zbierać chrust, Polacy ruszyli do lasów.

 

W niektórych regionach do legalnego zbierania gałęzi tworzą się kolejki. Zdaniem Piotra Szymochy zastępcy Nadleśniczego Nadleśnictwa Radomsko to nie jest nic nowego.

 

- To było do tej pory. To nie jest żadna nowość. Drewno drobnicowe, które ktoś sam może sobie przygotować po wskazaniu przez leśniczego miejsca. Taką usługę świadczymy od lat. Zainteresowanie jest może dzisiaj trochę większe - komentuje Piotr Szymocha w rozmowie na portalu Radomsko24.pl.

- Jaki jest koszt metra sześciennego drewna drobnicowego? – dopytujemy.

 

Odpowiedź na to pytanie uzyskasz w rozmowie na portalu Radomsko24.pl, w poniedziałek 4 lipca o godzinie 19.45. Gościem portalu będzie Piotr Szymocha - zastępca Nadleśniczego Nadleśnictwa Radomsko.

Zasubskrybuj nasz kanał na You Tube, żeby nie przegapić nowych relacji wideo!

Więcej o:
staszczyk niezależnie irek staszczyk piotr szymocha
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE