Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia, jakie miało miejsce 26 listopada na ulicy Jagiellońskiej w Radomsku. Wezwani na miejsce policjanci ustalili, że 55-letni kierujący fiatem, jadąc „pod prąd” doprowadził do zderzenia - najpierw z dacią a po chwili z volkswagenem.
Sprawca zdarzenia był pijany. Miał w organizmie 3 promile alkoholu.
- Policjanci od razu zatrzymali jego prawo jazdy. Żaden z uczestników zdarzenia nie odniósł obrażeń ciała. Kierowca za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem – mówi Aneta Wlazłowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, kara grzywny oraz zakaz kierowania pojazdami. Dodatkowo, sprawca będzie musiał naprawić szkody, jakie wyrządził.