Pijany 33-latek spowodował kolizję i uciekł. W samochodzie miał nielegalną broń

Pijany 33-latek spowodował kolizję i uciekł. W samochodzie miał nielegalną broń Fot. arch. redakcji

Radomszczańscy policjanci zatrzymali nietrzeźwego kierującego passatem, który spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia. Dodatkowo w jego samochodzie mundurowi znaleźli broń, na którą nie miał wymaganego zezwolenia. 33-latkowi może grozić kara nawet do 8 lat więzienia.

19 marca 2022 roku około godziny 12.30 dyżurny policji otrzymał informację, że kierowca volkswagena przy ulicy Jagiellońskiej w Radomsku uderzył w znak drogowy oraz słupki odgradzające jezdnię od chodnika, po czym szybko odjechał z miejsca zdarzenia. W związku z powyższym, policjanci pełniący wówczas służbę otrzymali komunikat o konieczności zatrzymania kierującego opisanym pojazdem.

- Po kilku minutach jeden z policyjnych patroli zatrzymał passata na ulicy Brzeźnickiej w Radomsku. Szybko wyszło na jaw, że 33-letni mieszkaniec gminy Ładzice był pijany. Badanie przeprowadzone przez mundurowych wykazało w jego organizmie 1,3 promila alkoholu. Policjanci zatrzymali elektronicznie jego prawo jazdy. Podczas przeszukania osobówki funkcjonariusze znaleźli broń przypominającą broń myśliwską, na którą 33-latek nie posiadał wymaganego zezwolenia – relacjonuje Aneta Wlazłowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.

Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Kiedy wytrzeźwiał, został przesłuchany przez śledczych. Usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz kierowania pojazdami oraz kara finansowa.

Wszystko wskazuje na to, że po uzyskaniu opinii biegłego z zakresu badań broni palnej oraz balistyki 33-latek usłyszy kolejny prokuratorski zarzut nielegalnego posiadania broni. Jest to przestępstwo zagrożone karą do 8 lat pozbawienia wolności.

Więcej o:
radomsko policja radomsko ulica jagiellońska kolizja ucieczka nielegalna broń pijany kierowca zatrzymanie
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE