Rząd ogłosił dziś (25 marca) nowe obostrzenia w związku z nagłym wzrostem liczby zakażeń. Tego samego dnia odnotowaliśmy też rekord liczby zachorowań – 34 151 osób. Wczoraj zakażeń było ok. 30 tysięcy, a w najgorszym punkcie jesiennej fali pandemii wykryto ich 27 tys.
Dodatkowe obostrzenia zaczną obowiązywać w sobotę 27 marca i potrwają dwa tygodnie, do 9 kwietnia. W tym czasie utrzymane zostaną wszystkie dotychczasowe środki bezpieczeństwa, a ponadto:
- w placówkach handlowych zostanie wprowadzony limit liczby klientów: w sklepach powyżej 100 m2 na każdą osobę ma przypadać przynajmniej 20 m2, a w mniejszych – 1 osoba na 15 m2;
- w kościołach i innych miejscach kultu obowiązywać będzie limit 1 osoby na 20 m2, ponadto w czasie nabożeństw trzeba zachować 1,5-metrowy odstęp i zakrywać usta i nos za pomocą maski;
- placówki kosmetyczne i salony fryzjerskie pozostaną zamknięte przynajmniej do 9 kwietnia;
- żłobki i przedszkola przestaną funkcjonować stacjonarnie. Wyjątek stanowią tu dzieci medyków i funkcjonariuszy służb porządkowych (m.in. policji, straży pożarnej), dla których placówki nadal pozostaną otwarte. Wszystkim rodzicom przysługuje ponadto zasiłek opiekuńczy;
- z obiektów sportowych będą mogły korzystać tylko osoby uprawiające sport zawodowo;
- przestaną działać wielkopowierzchniowe (powyżej 2000 m2) sklepy budowlane i meblowe, zamknięte pozostaną również centra i galerie handlowe.
Ponadto minister zdrowia Adam Niedzielski zaapelował o przejście na pracę zdalną, o ile tylko jest to możliwe, a także spędzenie świąt wielkanocnych wśród swoich domowników.
