Dokumenty wpadły w ręce – trzeba było coś z tym zrobić

Dokumenty wpadły w ręce – trzeba było coś z tym zrobić

Przez kilka lat rodził się pomysł, a wreszcie druhowie Ochotniczej Straży Pożarnej w Przedborzu zrealizowali swoje plany. Wydali książkę o 125-letniej historii swojej jednostki.

- Od 2020 roku szukaliśmy i skrzętnie gromadziliśmy materiały, spisywaliśmy przekazy ustne starszych kolegów strażaków - wspomina Wojciech Mordak, prezes OSP w Przedborzu i współautor książki.

- Wcześniej powstała broszura, ale to nas nie satysfakcjonowało. Kiedy dokumenty wpadły w nasze ręce, postanowiliśmy, że musimy coś z tym zrobić. Materiałów było tak dużo, że zrodził się pomysł na książkę. Publikacja ma 363 strony, w tym 30 zdjęć. W pierwotnej wersji miała zawierać 200 stron. Praca nad książką nie zakończyłaby się sukcesem, gdyby nie zaangażowanie naszych druhów. Niestety, niektórzy nie doczekali jej wydania, w tym Jarosław Zimny - dodaje Wojciech Mordak.

Całość przedsięwzięcia została sfinansowana z dotacji Samorządu Województwa Łódzkiego.

Więcej o 125-letniej historii OSP w Przedborzu oraz kulisach powstania książki dowiesz się z rozmowy z Wojciechem Mordakiem, prezesem OSP Przedbórz i współautorem książki, który wkrótce będzie gościem portalu Radomsko24.pl.

Więcej o:
osp strzałków dron straż straż pożarna książka
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE