Na zorganizowanej 9 października, konferencji prasowej przed Urzędem Miasta Radomska, kandydatka na prezydenta Wioletta Pal zapowiedziała, że po wygranych wyborach nie zwolni pracujących obecnie urzędników.
Wioletta Pal na konferencji zapowiedziała, że jeśli wygra w wyborach na urząd prezydenta miasta Radomska to nie zamierza zwalniać pracowników. Jak zapowiedziała urzędnicy będą mieli możliwość pracy, nie na rzecz prezydenta lecz dla dobra mieszkańców miasta. Jedyną zmianę osób przewiduje na stanowiskach wiceprezydenta oraz sekretarza.
Nie będzie zwalniać urzędników, bo jak twierdzi są to odpowiednie osoby na odpowiednim miejscu, które zna i ceni. A to wpisuje się w program wyborczy, w którym jeden z punktów mówi o „przyjaznym urzędzie”.
- Znam większość urzędników, którzy pracują przy Tysiąclecia 5 i wiem, że to są fachowcy, trzeba ich jednak troszeczkę pobudzić do działania. Co mam na myśli mówiąc o „Przyjaznym urzędzie”? Przyjazny urząd to taki, gdzie mieszkaniec traktowany jest z odpowiednim szacunkiem. Ten szacunek jest w obie strony – urzędnik szanuje mieszkańca, mieszkaniec szanuje urzędnika. Przyjazny urząd to taki, gdzie mieszkaniec zostaje obsłużony, a jego sprawa zostaje rozwiązana, jeśli to możliwe "od ręki", a jeśli nie to urzędnik pomaga mu w rozwiązaniu problemu
- mówiła Wioletta Pal.