Myślałam, że emerytura to przywilej

Myślałam, że emerytura  to przywilej

Kilka dni temu na portalu Radomsko 24.pl ukazało się oświadczenie Anny Kulikiewicz, dzisiaj już byłej pracownicy Miejskiego Domu Kultury w Radomsku, w którym dziękowała za lata pracy w kulturze bagaż doświadczeń, wzruszeń, wspomnień związanych z 35-letnią pracą placówce. W rozmowie z naszym portalem, nie ukrywa smutku, goryczy i przekonania, że decyzje o jej odejściu na emeryturę niestety ktoś podjął za nią.

- Zawsze byłam przekonana, że emerytura to przywilej każdego z nas, z którego można skorzystać. Gdy jest człowiek już tego pewny i w pewnym sensie przygotowany i przekonany, że czas to zrobić  – opowiada Anna Kulikiewicz.

- Postawienie mnie w sytuacji, że przez dwa miesiące epidemii koronawirusa, muszę odejść z pracy, bo placówka jest na skraju upadłości finansowej, że trzeba ją ratować, było dla mnie ogromnym zaskoczeniem - dodaje.

Przeczytaj: Krystyna Michalska i Anna Kulikiewicz komentują zwolnienie z pracy w MDK w Radomsku

- Dostałam trzy dni na uporządkowanie swoich spraw związanych z pracą - zdradza w programie „Staszczyk Niezależnie” Anna Kulikiewicz.

Cała rozmowa z Anną Kulikiewicz, tylko na portalu Radomsko24.pl, w środę 20 maja, o godz. 19.45. Zaprasza gospodarz programu Irek Staszczyk.

Więcej o:
irek staszczyk staszczyk niezależnie mdk radomsko krystyna michalska zwolnienie anna kulikiewicz
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE