Mord czy pogrom? Banda czy oddział?

Mord czy pogrom? Banda czy oddział?

Przedborski radny Paweł Zięba, radny powiatowy Arkadiusz Ciach i inni działacze Lewicy „upamiętniają” raz w roku mord na przedborskich Żydach dokonany w maju w 1945 roku.

Działania sprowadzają się do przemarszu ze zniczami i kartonowymi tablicami z napisami „Hańba Polsce” czy „Zrobiliśmy to my – Polacy”.

Ostatnio walczą o uchwałę, która ma upamiętnić mord na Żydach, którego wg zdobytych przez nich dokumentów miał dokonać oddział Władysława Kołacińskiego „Żbika”. Z taką formą upamiętnienia nie zgadza się mieszkaniec Przedborza.

- Próbują też upowszechnić opinię wręcz o „pogromie przedborskim”. Czy rzeczywiście chodzi tu o upamiętnienie ofiar mordu, czy o okazję do kolejnego oskarżenia wobec ugrupowania podziemia niepodległościowego mówiąc potocznie dokopanie Przedborzowi? Poza tym przez taką aktywność coraz bardziej jest ukrywany i wybielany człowiek, który od lat uchodzi w Przedborzu za prawdziwego i głównego sprawcę tej zbrodni – mówi gość programu „Staszczyk niezależnie”.

Zdaniem Czuryłły, dokumenty z teczki IPN-u, na podstawie których w dużej mierze powstał artykuł w Gazecie Radomszczańskiej pt. „Nieświęci – wyklęci”, zawierają zeznania Kazimierza Jezierskiego, znanego pod pseudonimem „Bagnisty”, który usiłuje całą winę zrzucić na rozkaz kapitana „Żbika” oraz na swoich wspólników.

- Natomiast z rozmów, które sam przeprowadziłem ze starszymi mieszkańcami Przedborza wynika, że to on był przywódcą bandy, która dokonała mordu - dodaje rozmówca.

 - Dlaczego to takie ważne czy będzie banda czy oddział i czy będzie mord czy pogrom? Bo banda może terroryzować okolicę, a oddział partyzancki, żeby dłużej przetrwać musi mieć poparcie okolicznych mieszkańców. Mordu dokonuje więc banda, a pogrom jest przy udziale większej ilości mieszkańców - twierdzi Łukasz Czuryłło.

Radni przeciw

Blisko dwie godziny dyskutowali radni podczas zdalnej sesji Rady Powiatu Radomszczańskiego na temat obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej. Konkretnie chodziło o projekt uchwały „w sprawie przyjęcia stanowiska o uczczeniu pamięci mieszkańców Przedborza zamordowanych przez  grupę Narodowych Sił Zbrojnych w dniu 27 maja 1945 roku”. Ostatecznie, do podjęcia uchwały nie doszło.

Podczas sesji wątpliwości wzbudziły nie tylko kwestie natury historycznej, ale również czas, w jakim przyszło radnym dyskutować na ten temat.

- Każdego niemal dnia dowiadujemy się o zachorowaniu na koronawirusa lub śmierci z powodu tej choroby kogoś bliskiego. Myślę, że Rada Powiatu nie powinna zajmować się obecnie tego typu projektami uchwał, lecz skupić się na niezwykle istotnym temacie, jakim jest walka z pandemią – stwierdził Krzysztof Zygma, przewodniczący Rady Powiatu Radomszczańskiego.

Ostatecznie, przeciwko przyjęciu uchwały zagłosowało 15 radnych, 5 wstrzymało się od głosu. „Za” był jedynie radny Arkadiusz Ciach

Cała rozmowa z Łukaszem Czuryłło na portalu Radomsko24.pl, w poniedziałek 30 listopada o godz. 19.45.

Więcej o:
przedbórz mord na żydach przedbórz łukasz czuryłło
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE