Mistrzostwa w barze

Już małymi krokami można podsumować mistrzostwa. Bez wątpienia wzbudzały więcej emocji niż wybory prezydenckie.

Jednak największe wydarzenie dopiero przed nami - wielki finał Hiszpania - Holandia już w niedzielę 11 lipca o godz. 20.30. Będzie to niezapomniane dziewięćdziesiąt minut dla wielu kibiców. Na pewno wielu z nich już się zastanawia jak uświetnić ten czas.

Dla wielbicieli barowych klimatów, jednym z sposobów jest udanie się z paczką znajomych do lokalu, by w miłym towarzystwie przy piwku oraz chipsach obejrzeć transmisję. W zależności od naszych gustów, decydujemy się na jeden z paru lokali.

W Belfaście, obejrzymy mecz na sporym rzutniku, widocznym z wielu miejsc na przestronnej sali. Jednak w takie dni panuje tam spory gwar i tłok, więc nie wszystkim takie warunki odpowiadają.

W trakcie piłkarskich emocji w She-shy, możemy sobie pozwolić na jakiś ciepłe danie z kuchni. Mimo wszystko, tam mecz oglądamy na standardowym telewizorze zawieszonym nad barem.

Jak większość się dobrze orientuje, w Warce telewizor jest zainstalowany niemalże na każdej ścianie, plus rzutnik przy wejściu. Jest to lokal dość dobrze przystosowany do podejmowania gości w takich sytuacjach. Problemem może się okazać jedynie przeludnienie.

Noworadomsk dysponuje rzutnikiem umiejscowionym w centrum sali i telewizorem nad barem.

Piramida oferuje dwa 42" calowe telewiozory umieszczone na pierwszym piętrze lokalu oraz na ogródku. Podobnie jak w She-shy można podczas oglądania posilić się ciepłym daniem lub pizzą.

Burbon Street będzie najbardziej kameralnym miejscem do oglądania meczu. Na dużym rzutniku umiejscowionym przy scenie możemy spokojnie w loży czy stoliku podziwiać piłkarzy. Również kameralnie mecz można obejrzeć w Aquarium Deluxe (dawniej Zielona Papuga).

Od nas zależy na jaką opcję się zdecydujemy. W ostateczności możemy pozostać w domu na własnej kanapie.