Rano dotarła do nas tragiczna informacja. Nie żyje Miłoszek Małysa.
- Kochani, dziś w nocy o godzinie 1:05 Miłoszek dołączył do grona Aniołków. Nasz dzielny Kochany Bohater na zawsze pozostanie w naszych sercach. Miłoszku, dzieli nas tylko czas. Kochani bardzo proszę w imieniu swoim i całej naszej rodziny o uszanowanie tego bardzo trudnego i ciężkiego czasu – czytamy na facebookowej grupie Armia Miłka Pomaga.
Miłoszek cierpiał na bardzo rzadką i poważną wadę serca TAPVC (całkowity nieprawidłowy spływ żył płucnych, nadciśnienie płucne). W październiku 2021 r. przeszedł w Barcelonie poważną i bardzo kosztowną operację, na którą dzięki wsparciu wielu osób udało się zgromadzić środki. Wszystko wskazywało na to, że chłopczyk wraca do zdrowia. Niestety, stan Miłoszka zaczął się gwałtownie pogarszać. Konieczny był powrót do szpitala w Barcelonie. Tam lekarze poinformowali, że wyczerpali już wszystkie możliwości leczenia. Chłopiec powrócił do kraju. Był objęty opieką domowego hospicjum.
Rodzinie Miłoszka składamy wyrazy współczucia.