Mieszkańcy ulicy Wyszyńskiego w Radomsku oraz sąsiadujących ulic w Strzałkowie są zaniepokojeni planami inwestycji, która ma zostać tam zlokalizowana. W środę, 29 maja 2024 r. złożyli w Urzędzie Miasta w Radomsku petycję oraz zabrali głos podczas sesji.
Prezydent Radomska, 29 kwietnia wydał decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach z wniosku działającej w naszym regionie od kilkudziesięciu lat spółki AW Recykling Polska dla przedsięwzięcia polegającego na prowadzeniu działalności w zakresie zbierania odpadów innych niż niebezpieczne oraz odpadów niebezpiecznych na działkach w obrębie 33 (przy ul. Wyszyńskiego na granicy ze Strzałkowem).
Informacja ta zaniepokoiła mieszkańców. Obawiają się, że na wspomnianej działce zostanie wybudowane składowisko odpadów, w tym odpadów niebezpiecznych, które będzie stwarzać zagrożenie dla mieszkańców.
Mieszkańcy wystosowali petycję pod którą podpisało się ok. 450 osób. W środę, 29 maja 2024 r. dokument trafił do radomszczańskiego magistratu, a sami zainteresowani pojawili się na sesji, by o swoich obawach opowiedzieć radnym oraz prezydentowi.
- Wielokrotnie słyszy się informacje o składowiskach, na terenie których dochodzi do pożarów. Nie chcemy, aby tego typu obiekt powstał w pobliżu naszych domów. W Radomsku jest przecież wiele terenów, m.in. strefa inwestycyjna, gdzie takie składowisko można ulokować – mówili mieszkańcy i podkreślali, że mają pretensje do władz miasta, że przed wydaniem decyzji nie konsultowały z nimi tego tematu.
Na sesję dotarł przedsiębiorca, który planuje przechowywać odpady w rejonie ul. Wyszyńskiego. Jak jednak podkreśla, nie zamierza budować typowego składowiska.
- Moja firma zajmuje się serwisem elektroniki i elektroniki precyzyjnej. Obsługujemy głównie szpitale oraz przedsiębiorstwa. Urządzenia, które do nas trafiają zawierają w sobie smary, oleje czy leki w znikomych ilościach. Żeby serwisować takie maszyny, musimy się zabezpieczyć pod kątem przechowywania właśnie takich pozostałości do momentu serwisu maszyny i jej odbioru oraz utylizacji odpadów odebranych przez odpowiednią firmę. Zapewniam, że nie ma powodów do obaw. Praktycznie każdy z nas posiada tego typu odpady w swoim domu. Są to chociażby stare tonery do drukarek – wskazuje Artur Wieczorek, przedsiębiorca.
- Obecnie posiadamy kilka pomieszczeń, w których przechowujemy takie odpady. Do niektórych z nich jest trudny dostęp, bo znajdują się na piętrze. Dlatego chcemy wynająć budynek przy ul. Wyszyńskiego i gromadzić te odpady w jednym miejscu. Pragnę podkreślić, że tych odpadów nie jest dużo i nie stanowią one żadnego zagrożenia dla mieszkańców. Te odpady będą przechowywane w zamkniętym pomieszczeniu, w hali o powierzchni 80 m kw. – dodaje przedsiębiorca.
Również prezydent Jarosław Ferenc zapewnia, że będzie to inwestycja, której mieszkańcy nie muszą się obawiać.
Temat będzie kontynuowany. Radni zapewnili, że gdy tylko zostaną powołane stałe komisje Rady Miejskiej, jedno z pierwszych posiedzeń komisji ochrony środowiska będzie poświęcone właśnie tej inwestycji. Zostanie zorganizowana wizja lokalna.
Czytaj też: Składowisko niebezpiecznych odpadów przy ul. Wyszyńskiego w Radomsku? Prezydent i przedsiębiorca uspokajają