Łoś wtargnął na autostradę A1

Łoś wtargnął na autostradę A1

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło 24 maja na autostradzie A1 w miejscowości Biała Góra (gm. Dobryszyce). Na drogę wtargnął łoś i doprowadził do kolizji z jadącym samochodem. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Służby informują o otwartej bramie technicznej, przez którą uciekło zwierzę.

- Około godziny 21.45 w miejscowości Biała Góra w gminie Dobryszyce, na autostradzie A1 w kierunku Częstochowy doszło do zdarzenia polegającego na kolizji samochodu osobowego z najprawdopodobniej przebiegającym łosiem. W wyniku zderzenia samochód został uszkodzony. Na miejscu nie była potrzebna pomoc pogotowia ratunkowego - mówi mł. asp. Dariusz Kaczmarek z policji w Radomsku.

Łoś, który wtargnął na drogę, uciekł prawdopodobnie przez otwartą bramę techniczną. Mundurowi potwierdzili, że była ona niezamknięta.

- Przede wszystkim będziemy badali, dlaczego ta brama była otwarta. Nasze służby zostały postawione w stan najwyższego pogotowia i mają monitorować to, żeby wszystkie bramy były zamknięte. Brama może być tylko otwierana przez służby na czas wjazdu i wyjazdu i trudno na tę chwilę stwierdzić kto ją otworzył - wyjaśnił z kolei portalowi TVN24.pl Maciej Zalewski, rzecznik łódzkiego oddziału GDKKiA w Łodzi.

TVN24.pl poinformowal też, że samochodem podróżował Rafał Dębiński - były piłkarz, a obecnie dziennikarz Canal+Sport. 

Więcej o:
a1 autostrada a1 a1 radomsko policja łoś łoś na autostradzie
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE