To była już piąta edycja wyprawy „Pokonać siebie”. 15-osobowa grupa śmiałków pokonała 770 km. Grupa wyruszyła w sobotę, 14 sierpnia z Ustrzyk. Codziennie rowerzyści mieli do pokonania około 100 kilometrów. Gdyby nie pandemia plany były inne.
- Mieliśmy jechać do Lizbony, jednak to nie wyszło, są obostrzenia, baliśmy się tego, że mogliby nas gdzieś ze względu na sytuacje epidemiczną zatrzymać – mówi Jarosław Brzozowski, pomysłodawca akcji.
Skąd taki pomysł ? Przypomnijmy. Michał Ludwiczak mieszkaniec Kamieńska w 2009 roku uległ wypadkowi komunikacyjnemu, po którym stwierdzono, że jest 5% szans na przeżycie kolejnego tygodnia o tym, a że zacznie chodzić nie było nawet mowy. Jest rok 2021. Dzisiaj Michał dzięki pomocy najbliższych oraz swojemu uporowi i determinacji może sam chodzić i jeździć na rowerze. A rower stał się dla Michała sposobem na spędzanie wolnego czasu, poza codzienną żmudną rehabilitacją. Swoim uporem zaraził innych dał motywacje aby pokonywać swoje słabości.
ZOBACZ: Uczestnicy akcji „Pokonać siebie” 2021 ruszyli w trasę po raz piąty
Pięć lat temu na specjalnie skonstruowanym rowerze wyruszył w pierwszą wyprawę rowerową, aby udowodnić, że nie ma rzeczy niemożliwych. W tym roku z grupą przyjaciół pokonał 770 kilometrów.
O blaskach i cieniach tegorocznej wyprawy w poniedziałek 30 sierpnia na portalu Radomsko24.pl opowie pomysłodawca i organizator wyprawy Jarosław Brzozowski.
Zapraszamy na program „Staszczyk niezależnie” z udziałem Jarosława Brzozowskiego, w poniedziałek 30 sierpnia, o godz. 19.45.