Kapliczki okiem Jana Niteckiego

Kapliczki okiem Jana Niteckiego

W ramach Europejskich Dni Dziedzictwa w Miejskim Domu Kultury odbył się wernisaż wystawy fotografii autorstwa Jana Niteckiego pt. "Kapliczki".

Jak zauważa autor wystawy Jan Nitecki, stare kapliczki i krzyże przydrożne w większości polskich miejscowości są nierozerwalnie związane z dziejami ich mieszkańców, budzą często sentyment, przypominają własne dzieciństwo, wydarzenia lokalne, radości i smutki, modlitwy i śpiewy majowe. Stanowią one zarówno wyraz kultury materialnej, jak i świadectwo wiary naszych przodków oraz czci oddawanej Bogu, Matce Bożej i Świętym Postaciom Kościoła.

- Tą wystawą chcę podziękować wszystkim tym, którzy w przeszłości budowali, a współcześnie tymi kapliczkami się opiekują, stroją i remontują. Są to sprawy bliskie ich sercu. Ważne jest też, by mieszkańcy Radomska zobaczyli to dobro kulturowe, które wywodzi się z wiary ojców i tożsamości narodowej. Nigdzie w żadnym kraju europejskim nie ma tyle kapliczek co w Polsce – wyjaśnia Jan Nitecki.

To dziedzictwo kulturowe pokoleń świadczy nie tylko o ich tożsamości chrześcijańskiej i wierze ojców, ale i ubogaca nasz zróżnicowany krajobraz, integruje społeczność lokalną do dbałości o nie, pełni funkcje kultowe i wychowawcze, zaspakaja potrzeby estetyczne, duchowe, a czasami nawet twórcze.

- Wystawa fotograficzna pt. „Kapliczki” prezentuje te obiekty - małej architektury sakralnej – z różnych regionów Polski, ale w szczególności z regionu łódzkiego, z uwzględnieniem Radomska i okolic. Pragnę przy tym zaznaczyć, że sama fotografia nie oddaje pełnego spektrum tego przydrożnego sacrum, którego scenografia otoczenia jest zmienna nie tylko w różnych porach roku, ale i dnia. Wielobarwność szaty roślinnej i zróżnicowane układy i kolory chmur, śpiewy ptaków, a nawet zapachy ziół czy olejków eterycznych drzew iglastych znajdujących się w pobliżu – ubogacają to przydrożne sacrum; pozwalają także na głębsze odczucia estetyczne i duchowe na łonie przyrody - pośród pól czy na skraju lasów. To właśnie przyroda przydaje szczególnego blasku tym obiektom. Dlatego moje zauroczenie tymi obiektami - jest jednocześnie zaproszeniem dla miłośników turystyki, fotografii czy malarstwa do szerszego odkrywania piękna tych obiektów - wtopionych w krajobraz pól, łąk, lasów czy wiejskich domostw, do zamyśleń i refleksji - wyjaśnia Jan Nitecki.

Więcej o:
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE