Kandydat na prezydenta Jacek Gębicz ze Wspólnego Samorządu, podczas krótkiej konferencji pyta czy możemy czuć się bezpieczni w mieście.
- Czy prezydent panuje nad sztabem antykryzysowym? Skąd bakteria coli, pochodzenia kałowego, wzięła się w wodzie pobieranej ze studni głębinowej? Czy ujęcie wody jest prawidłowo zabezpieczone? - pyta Jacek Gębicz.
Szef komitetu Wyborczego Ireneusz Owczarek zapowiada, że w poniedziałek zażądają wyjaśnień na piśmie. Pytania dotyczyły również informacji od kiedy władze PGK wiedziały o zagrożeniu i czy można było wcześniej powiadomić mieszkańców o zagrożeniu np. za pomocą systemu SMS.
Ponadto padły sugestie, czy nie można by było podstawić w mieście cystern z wodą, bo może nie wszystkich stać na kupno wody.