„Wiatr w żagle” - pod takim hasłem zbliżający się Finał WOŚP będzie wspierać potrzebujących. Energię i zapał w współtworzeniu ogólnopolskiej kwesty czuje szczególnie Sztab w Gomunicach, który rozpoczął współpracę z Kamieńskiem.
Połączone siły skupią lokalne społeczności na hali sportowej w Gomunicach oraz w Domu Ludowym w Kamieńsku. Małe Finały, które tam będą miały miejsce, to oprócz zbiórki datków - występy artystyczne młodych i nieco starszych pokoleń, pokazy sportowe, kawiarenka, sprzedaż gadżetów oraz tradycyjny taniec belgijski.
- Wspólne siły to zgrany zespół obu miejscowości, jesteśmy obok siebie, gramy bez podziałów na tym samym terenie, maluchy czekają na dobre i szybkie leczenie a szpitale na wsparcie, w końcu tylko to się liczy - powiedziała Justyna Marusińska, szefowa gomunickiego sztabu, który wspiera i patronuje zbiórce w Kamieńsku.
Gotowi do działania
Za miesiąc 35 wolontariuszy wyruszy na ulice pobliskich miejscowości by kwestować w szczytnym celu: dla zapewnienia najwyższych standardów diagnostycznych i leczniczych w dziecięcej medycynie zabiegowej. Kwestujący to głównie uczniowie miejscowych szkół, którzy rokrocznie z wielką ochotą dzielnie zbierają datki do puszek.
- W tym roku, w związku ze współpracą z Kamieńskiem, mamy większą liczbę wolontariuszy, ale w żaden sposób nie utrudniło to szybkiej i sprawnej ich rejestracji, można się było do nas zgłosić przez internet wypełniając formularz. Dlatego Fundacja WOŚP zaprosiła nas do swojej siedziby po odbiór identyfikatorów już 2 grudnia. Mamy puszki, identyfikatory - jesteśmy zwarci i prawie gotowi - relacjonuje dalej Marusińska.
Mały Finał razy dwa
Tradycyjnie imprezy zamknięte odbędą się jak dotychczas: na hali sportowej w Gomunicach i w Domu Ludowym im. Kazimierza Tazbira w Kamieńsku. Podczas ich trwania moc atrakcji dla najmłodszych i tych starszych sympatyków orkiestrowej atmosfery. W planach dużo muzyki, śpiewu, tańca i fizycznych aktywności, ale także lokalne rękodzieło, kawiarenka, kiermasz najrozmaitszych gadżetów i tradycyjne Światełko do Nieba.
Jest propozycja rozegrania meczu pomiędzy reprezentacjami obu miejscowości, ale póki co jest to tylko pomysł, szukamy chętnych do zasilenia drużyn - zdradza szefowa sztabu.
Choć sponsorzy sami zgłaszają się do Sztabu to osoby związane z jego działalnością wciąż szukają następnych, którzy mogą wspomóc w organizacji wydarzeń dostarczając materiały i gadżety. Te, z kolei, trafią na kiermasz. W zeszłym roku Sztab w Gomunicach otrzymał od fundacji na czas imprezy terminal do kart płatniczych, dzięki czemu datki mogli zbierać również bezgotówkowo, w tym roku organizatorzy mają nadzieję na takie samo rozwiązanie, według nich podczas ostatniego finału zebrali w taki sposób ponad 1500 zł.
Poprzednie Finały
Ubiegłe lata gromadziły spore publiczności w obu lokalizacjach rozświetlając zimowe stycznie wesołą i gorącą imprezą, która zdążyła wpisać się w miejscowy koloryt.
Miniony Finał to 18 tysięcy 930 zł zebrane w Gomunicach, w Kamieńsku - 17 tysięcy 829 złotych potwierdzają gotowość do niesienia wsparcia i pomocy tej części powiatu radomszczańskiego w obliczu „wielkiej sprawy”.
Integracja organizacyjna obu zespołów to pomyślna prognoza na zbliżający się Finał, a w efekcie - wyzwanie pobicia własnych rekordów. Jak będzie tym razem, dowiemy się już 12 stycznia, kiedy w całej Polsce, a szczególnie w Gomunicach i Kamieńsku rozgrzeją się wszystkie serca.
Organizatorzy zapraszają do przyłączenia się do akcji - każda forma pomocy przy organizacji czy uświetnieniu Małych Finałów będzie na wagę złota. Można się kontaktować ze Sztabem mailowo wospgomunice[at]gmail.com lub poprzez Facebook: Gomunice i Kamieńsk.