Dziecko za często staje się kartą przetargową

Dziecko za często staje się kartą przetargową

25 procent dzieci rozwiedzionych rodziców przeżywa trudności emocjonalne i ma problemy z funkcjonowaniem społecznym. Dla porównania: w rodzinach pełnych jest to 10 procent. Natomiast około 75 procent dzieci rozwodników radzi sobie z tą sytuacją całkiem dobrze.

- Dzieci za często stają się kartą przetargową w konflikcie rodziców. Każde z nich zna i posługuje się pojęciem „dobra dziecka”. Jednak każde z nich pojęcie to definiuje w sposób dla siebie wygodny - komentuje w rozmowie na portalu Radomsko24.pl mediator Janusz Dąbrowski.

- Mediacje to zawsze oszczędność czasu, nerwów i stresu  dla obu stron konfliktu, który zawsze towarzyszy obecności na sali sądowej - przekonuje gość portalu Radomsko24.pl.

Rozmowa z mediatorem Januszem Dąbrowskim na portalu Radomsko24.pl, w środę 26 kwietnia o godz. 19.45.

 

Więcej o:
irek staszczyk ireneusz staszczyk janusz dąbrowski
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE