Od środy 6 maja 2020 r. po kilkutygodniowej przerwie spowodowanej epidemia koronawirusa, ponownie zostaną otwarte przedszkola oraz oddziały przedszkolne w szkołach podstawowych. Czy radomszczańskie placówki są przygotowane do przyjęcia dzieci i do spełnienia wymagań sanitarnych?
Jak wyjaśnia Ministerstwo Edukacji Narodowej, decyzja rządu o otwarciu przedszkoli wychodzi naprzeciw oczekiwaniom wielu rodziców, którzy chcieliby wrócić do pracy.
- To ważny element w przywracaniu funkcjonalności placówek oświatowych. Stopniowe uruchamianie pracy przedszkoli będzie przeprowadzone zgodnie z wytycznymi wydanymi przez Ministra Zdrowia i Głównego Inspektora Sanitarnego – czytamy na stronie MEN.
Na jakim etapie jest przygotowanie do ponownego otwarcia przedszkoli w Radomsku? Naczelnik Wydziału Edukacji Urzędu Miasta w Radomsku Małgorzata Krupska poinformowała naszą redakcję, że obecnie trwa zbieranie informacji od dyrektorów placówek, dotyczących zainteresowania rodziców oddaniem dzieci pod opiekę do przedszkoli po 6 maja 2020 r.
- Jesteśmy w kontakcie z Powiatową Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną w Radomsku, w porozumieniu z którą może nastąpić ponowne otwarcie przedszkoli – dodaje naczelnik Małgorzata Kruspska.
Naczelnik zauważa, że w związku z koniecznością ograniczenia grup przedszkolnych do 12 dzieci, nie wszyscy wychowankowie będą mogli wrócić do przedszkoli.
- Pierwszeństwo mają dzieci pracowników systemu ochrony zdrowia, służb mundurowych, pracowników handlu i przedsiębiorstw produkcyjnych, realizujący zadania związane z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 – wyjaśnia Małgorzata Krupska.
Zgodnie z zaleceniami służb sanitarnych, po ponownym otwarciu przedszkoli, w placówkach będą musiały być stosowane rygorystyczne procedury. W miarę możliwości należy unikać rotacji nauczycieli podczas sprawowania opieki nad dziećmi. Dyrektorzy będą musieli zorganizować bezpieczne spożywanie posiłków, w tym np. spożywanie posiłków w małych grupach, czyszczenie blatów, stołów i poręczy krzeseł po każdej grupie. Należy usunąć wszystkie przedmioty, których nie można poddać skutecznej dezynfekcji oraz przygotować plakaty z informacjami na temat zasad higieny rąk. Przy wejściu do placówek będą musiały zostać umieszczone dozowniki z płynem do dezynfekcji.
To tylko kilka z szeregu wymogów sanitarnych, do których będą musiały zostać dostosowane placówki. Naczelnik Małgorzata Krupska nie ukrywa, że jest to duże wyzwanie.
- Ponowne uruchomienie placówek zgodnie z wytycznymi GIS, MZ, MEN jest możliwe ale wymaga dłuższego czasu niż 3 dni. Jest to poważna decyzja dotycząca zdrowia i bezpieczeństwa małych dzieci, a w takim przypadku nie można działać pochopnie – podkreśla Małgorzata Krupska.