Bełchatów: chwila nieuwagi może zakończyć się tragedią

Do pierwszego zdarzenia doszło 16 czerwca 2020 roku, o godzinie 16.30, w miejscowości Łuszczanowice w gminie Kleszczów.

- Z policyjnych ustaleń wynika, że kierujący pojazdem marki fiat Punto, wykonując manewr skrętu w lewo nie zachował należytej ostrożności i nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu jadącemu z naprzeciwka autokarowi marki renault w wyniku czego doszło do zderzenia pojazdów. Autokar uderzył w prawy bok osobówki. Siła uderzenia była tak mocna, że fiat punto uderzył w betonowe ogrodzenie posesji, za którym stał mężczyzna. Fragmenty betonowego ogrodzenia przewróciły się na przychodnia. W wyniku tego wypadku drogowego 37-letni kierujący osobówką został przewieziony do szpitala w Radomsku. Do bełchatowskiego szpitala z poważnymi obrażeniami kręgosłupa i urazem głowy trafił natomiast 58-letni mieszkaniec Łuszczanowic, na którego przewróciły się elementy betonowego przęsła. Kierujący byli trzeźwi – relacjonuje Iwona Kaszewska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie.

Kolejny wypadek drogowy miał miejsce 17 czerwca 2020 roku, w nocy około godziny 2:20 na drodze K74 w miejscowości Grudna w gminie Szczerców. W zdarzeniu uczestniczyły dwa ciężarowe pojazdy. Jak ustalili pracujący na miejscu policjanci, samochód marki renault wraz z naczepą, jadąc w kierunku Ruśca najechał na tył scanii, której kierowca prawidłowo zatrzymał się przed sygnalizatorem nadającym czerwony sygnał z uwagi na ruch wahadłowy w tym miejscu.

- W wyniku tego zdarzenia do bełchatowskiego szpitala z obrażeniami prawej nogi trafił kierowca samochodu marki renault – mówi Iwona Kaszewska.

Kierujący pojazdami byli trzeźwi.