Do policyjnego aresztu trafiła 44 – letnia radomszczanka, która w ciągu kilku minut doprowadziła do trzech kolizji drogowych. Badanie przeprowadzone przez funkcjonariuszy wykazało, że kobieta miała w organizmie 2,5 promila alkoholu.
7 grudnia, kilka minut po godzinie 14.00 policjanci ruchu drogowego zostali skierowani w rejon skrzyżowania ulic: Brzeźnickiej, Krakowskiej, Piastowskiej w Radomsku, gdzie zostały uszkodzone dwa samochody.
- Policjanci na miejscu ustalili, że sprawcą obu kolizji jest kobieta kierująca seatem, która odjechała z miejsca zdarzenia. Świadkowie zdarzeń zapamiętali numer tablicy rejestracyjnej, dlatego też policjanci szybko ustalili właściciela pojazdu. Na szczęście żaden z uczestników nie odniósł obrażeń ciała. Po kilku minutach mundurowi znaleźli wspomnianego seata przy ulicy Stara Droga w Radomsku. Okazało się, że i tutaj kierująca pojazdem wyrządziła szkodę - uszkodziła ogrodzenie posesji. Podczas zatrzymania kobieta miała w organizmie 2,5 promila alkoholu. Dodatkowo została od niej pobrana krew do badań. Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie 44 – latka będzie odpowiadała przed sądem – powiedziała portalowi Radomsko24.pl, kom. Aneta Wlazłowska z policji w Radomsku.
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, kara grzywny oraz zakaz kierowania pojazdami. Dodatkowo kobieta będzie musiała pokryć koszty naprawy uszkodzonych pojazdów i ogrodzenia.