Radomszczańska drogówka zatrzymała do kontroli 23-latka, który przekroczył dozwoloną prędkość. W trakcie wykonywanych czynności wyszło na jaw, że mężczyzna ma prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo nie miał uprawnień do kierowania pojazdami. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem.
Jedną z przyczyn zdarzeń drogowych jest wciąż nadmierna prędkość, dlatego funkcjonariusze policji codziennie dbają o to aby kierujący przestrzegali obowiązujących przepisów.
W niedzielę, 18 lutego 2024 roku policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Radomsku sprawdzali, czy kierujący stosują się do ograniczeń prędkości. O godzinie 09:00 zatrzymali do kontroli pojazd renault, którego kierujący przekroczył prędkość o 32 kilometry na godzinę w obszarze zabudowanym. Jak się okazało to był dopiero początek problemów mieszkańca Radomska.
- 23-latek nie posiadał uprawnień do kierowania. Dodatkowo policjanci podejrzewając, że może znajdować się w stanie nietrzeźwości, zbadali kierującego na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna miał w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości i bez uprawnień odpowie przed sądem. Dodatkowo za przekroczenie prędkości mundurowi nałożyli na niego mandat karny – mówi Dariusz Kaczmarek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.
Jazda w stanie nietrzeźwości to przestępstwo, za które grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów na okres nie krótszy niż 3 lata.
- Skrajną nieodpowiedzialnością wykazują się kierowcy, którzy wsiadają za kierownicę pod wpływem alkoholu. Swoim zachowaniem narażają siebie, swoich pasażerów i innych uczestników ruchu na niebezpieczeństwo utraty zdrowia, a nawet życia. Apelujemy o trzeźwość za kierownicą – podkreśla Dariusz Kaczmarek.