Bełchatowscy kryminalni ujawnili miejsce, gdzie 40-letnia mieszkanka Zelowa pędziła tzw. bimber. Funkcjonariusze zabezpieczyli aparaturę, 300-litrów zacieru oraz 1900 ml czystego już alkoholu. Teraz za tę nielegalną „domową działalność” kobiecie grozi grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 1 roku.
15 września 2020 roku kryminalni odwiedzili 40-letnią mieszkankę Zelowa, która według ich ustaleń miała zajmować się „pędzeniem” alkoholu domowym sposobem. Okazało się, że samogon kobieta pędziła w pomieszczeniu kuchennym. Na podłodze stał metalowy keg, do którego podłączona była kolumna rektyfikacyjna z chłodnicą. Aparatura ta połączona była z przewodami, z których jeden prowadził do sieci wodociągowej, a drugi do sieci kanalizacyjnej.
Podczas przeszukania mieszkania i pomieszczeń gospodarczych policjanci zabezpieczyli aparaturę do nielegalnej produkcji alkoholu, 300 litrów zacieru oraz 1900 ml z gotowym samogonem. Próbki zabezpieczonego „towaru” trafią do badania.
Za nielegalny wyrób alkoholu zelowianka odpowie przed sądem. Grozi jej grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 1 roku.