Zdrowie z natury. Jakie rośliny mogą poprawić Twoje samopoczucie?

Dlaczego leki uspokajające mają ograniczone zastosowanie w sytuacjach stresowych?

Stres okazuje się mobilizujący, gdy działa przez chwilę i jest umiarkowany. Kiedy napięcie nerwowe przedłuża się, np. wskutek problemów w pracy, obserwuje się pogorszenie nastroju. Wysokie stężenie kortyzolu (hormonu stresu) przekłada się także na spadek odporności, koncentracji, kreatywności i trudności z zapamiętywaniem. Jednocześnie zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca, autoimmunologicznych, otępiennych i nowotworowych. Niektóre osoby próbują zniwelować napięcie nerwowe, sięgając po leki uspokajające. Przynoszą one poprawę samopoczucia, ale łatwo można się od nich uzależnić. Stanowią również obciążenie dla organizmu, gdyż muszą zostać zmetabolizowane i wydalone z ustroju. Lekarze podkreślają, by nie nadużywać leków uspokajających. Techniki mindfulness oraz praca nad elastycznością psychologiczną pozwalają opanować stres. Niekiedy dobre rezultaty przynosi psychoterapia. Wspomniane metody wymagają czasu. Doraźnie pomóc mogą adaptogeny.

Adaptogeny, czyli rośliny zwiększające tolerancję na stres

Człowiek od wieków wykorzystuje zioła, aby wspierać swoje zdrowie w naturalny sposób. Niektóre rośliny niwelują bolesne miesiączki, inne okazują się niezastąpione przy pierwszych objawach infekcji. Istnieją także zioła o działaniu uspokajającym takie jak melisa, lawenda i rumianek zwyczajny. Bardzo dobre rezultaty w walce ze stresem dają adaptogeny. Wspomniany termin stworzyli botanicy, którzy poszukiwali substancji podnoszących wytrzymałość ludzkiego organizmu. Zauważyli oni, że niektóre gatunki roślin i grzybów zwiększają u ludzi tolerancję na stresory. Niwelują tym samym zgubny wpływ czynników, które zakłócają równowagę. Omawiane zioła wykazują właściwości przystosowawcze, dlatego naukowcy nazwali je adaptogenami. Nie tylko pozwalają lepiej radzić sobie ze stresem, ale też przywracają homeostazę (wewnętrzną równowagę). Uchodzą za bezpieczne, bo wykazano, że nie posiadają właściwości toksycznych i uzależniających.

Jak ashwagandha przystosowała się do stresu fizjologicznego związanego z suszą?

Jednym z adaptogenów, który cieszy się dużą popularnością, jest ashwagandha. Witania ospała znalazła zastosowanie w medycynie ajurwedyjskiej. Naturalny obszar jej występowania obejmuje Indie, Sri Lankę, Pakistan oraz Iran. Teren, na którym rośnie, jest nieprzyjazny, ponieważ panuje tam susza. Ashwagandha przystosowała się do tych trudnych warunków, wykształcając mechanizmy adaptacyjne. Nauczyła się funkcjonować, mimo stresu fizjologicznego wywołanego przez suszę. Cenne substancje, które znajdują się w jej korzeniu, w tym witanolidy, pomagają ludziom lepiej radzić sobie w stanach napięcia nerwowego.

W jaki sposób witania ospała obniża stężenie kortyzolu we krwi?

Zauważono, że suplementacja witanii ospałej przyczynia się do obniżenia poziomu kortyzolu we krwi. Ashwagandha oddziałuje na oś podwzgórze-przysadka-nadnercza, przez co pomaga zoptymalizować stężenie hormonu stresu w organizmie. Poprawia tym samym samopoczucie i niweluje nieprzyjemne pobudzenie. Ułatwia relaksację i odprężenie się po dniu pełnym wyzwań. Witania ospała, w przeciwieństwie do leków uspokajających, nie otumania i nie uzależnia. Zażywając ją, nie trzeba obawiać się nadmiernej senności i pogorszenia funkcji poznawczych. Adaptogeny pomagają uzyskać stan wewnętrznej równowagi. Oznacza to, że obniżają stężenie kortyzolu, gdy jest za wysokie. Jednocześnie podnoszą poziom hormonu stresu, gdy jego koncentracja okazuje się niedostateczna i skutkuje apatią.

Dlaczego warto stosować ashwagandhę przy wysiłku umysłowym?

Ashwagandha pozwala normalnie funkcjonować w ciągu dnia. Obfituje w antyoksydanty, które neutralizują wolne rodniki i chronią komórki nerwowe przed uszkodzeniami. Poprawia pamięć i koncentrację, ułatwia tworzenie związków przyczynowo-skutkowych. Zaleca się, aby studenci oraz pracownicy umysłowi suplementowali witanię ospałą w stanach wzmożonego wysiłku intelektualnego.

Właściwości wyciszające witanii ospałej jako wsparcie w leczeniu zaburzeń snu

Wiele osób skarży się na zaburzenia snu, które negatywnie przekładają się na zdrowie i samopoczucie. Nie pozwalają zregenerować sił, pogarszają funkcje poznawcze, zwiększając jednocześnie ryzyko rozwoju depresji i stanów lękowych. Ashwagandha wykazuje działanie wyciszające i tonizujące, przez co ułatwia zasypianie. Zmniejsza także ryzyko nocnego wybudzania.

Czy ashwagandha może wspomóc walkę z depresją?

Witania ospała optymalizuje pracę układu nerwowego, regulując stężenie neuroprzekaźników. Wspomniane substancje odpowiadają za nastrój. Wykazano, że niedobór serotoniny towarzyszy depresji i nasila stany lękowe. Rekomenduje się, aby przy wspomnianych zaburzeniach suplementować ashwagandhę. Wspomaga ona optymalizację poziomu kluczowych neuroprzekaźników.