Zatrzymano nietrzeźwych włamywaczy

W nocy z piątku na sobotę 10 marca radomszczańska policja została powiadomiona o  włamaniu do jednego z lokali gastronomicznych w centrum miasta. Na miejscu policjanci wspólnie z właścicielem  lokalu ocenili straty.

Sprawcy po wyłamaniu drzwi na zapleczu skradli z wnętrza markowe alkohole oraz pieniądze w bilonie. W pobliżu miejsca włamania policjanci znaleźli ukryty, wcześniej skradziony alkohol. Podczas przeszukiwania okolicznych ulic w jednym z podwórek policjanci zauważyli dwóch mężczyzn, którzy zaczęli uciekać na widok funkcjonariuszy. Po krótkim pościgu obaj zostali zatrzymani. Jeden z nich miał w kieszeni dużą ilość monet, zestaw śrubokrętów oraz kombinerki. Stwierdził, że naprawiał wcześniej akumulator w samochodzie i stąd przy nim te przedmioty.

Zebrany materiał dowodowy świadczył, że mają oni bezpośredni związek z tym włamaniem. Zatrzymani mężczyźni w wieku 35 i 46 lat znajdowali się pod wpływem alkoholu. Są oni mieszkańcami Radomska i okolic. Jak się okazało zdążyli już wypić część skradzionych trunków, a po resztę mieli zamiar wrócić później. 46-latek kilka dni wcześniej wyszedł z policyjnego aresztu, gdzie był zatrzymany również za włamanie. Dodatkowo w trakcie przeszukań funkcjonariusze znaleźli na poddaszu u jednego z zatrzymanych skradziony pod koniec lutego rower wartości 500 złotych. 46-latek przyznał się również do tej kradzieży.