W niedzielę 25 lipca w galerii Muzeum Regionalnego w Radomsku otwarta została wystawa plastyczna Renaty Wolskiej. To już czwarta wystawa radomszczańskiej malarki. Na poprzednich pokazała ona... ››
W niedzielę 25 lipca w galerii Muzeum Regionalnego w Radomsku otwarta została wystawa plastyczna Renaty Wolskiej.
To już czwarta wystawa radomszczańskiej malarki. Na poprzednich pokazała ona m.in. pracownie i widoki z ich okien czy studia portretowe. Teraz nadszedł czas na kompozycje kwiatowe i martwe natury stworzone z drewna, miedzi, pereł czy szkła.
O twórczości Renaty Wolskiej najpiękniej mówiła podczas otwarcia Beata Anna Symołon, która przygotowała także materiał do albumu prezentującego wystawę. Doskonale opisuje on twórczość Wolskiej.
W obrazach malarki "zacierają się granice między ogrodem, domem a obrazem, między kwiatem żywym, suchym, olejnym czy pastelowym. Motywy wędrują, a autocytaty są częścią drogi twórczej."
Renata Wolska poszukując swojego stylu początkowo umieszczała kwiaty na namalowanym tradycyjnie tle. W pewnym momencie odkryła jednak kolorowe arkusze, które zaczęła dobierać odpowiednio do prezentowanego materiału. "Teraz szkło błękitniało, zazieleniało się, brązowiało, a żonkile, róże i strelicje wykorzystywały barwę lokalną, by zintensyfikować swoją obecność. Dzięki temu zabiegowi kontur, wcześniej niepewny swoich granic, zyskał nietykalność."
Zmianie uległa również technika wykonywania obrazów - z akwareli Renata Wolska przerzuciła się na kredkę i ołówek. A obrazy olejne zaczęła malować szpachlą.
Prezentowana w muzeum wystawa zawiera prace wykonywane tymi wszystkimi technikami - a "zestawione ze sobą te same motywy, wykonane różnymi technikami, dają szansę niekończącym się porównaniom i twórczym poszukiwaniom różnic. Zamieniają chwile w nieskończone trwanie."
Wystawę będzie można oglądać w galerii w lipcu i sierpniu 2010.
Cytaty pochodzą z albumu przygotowanego na wystawę.