Kilkanaście zalanych mieszkań, metr wody pod „mostkiem” i uszkodzona obwodnica to bilans nocnej nawałnicy jaka przeszła nad naszym miastem.
Jak wyjaśnia Artur Bartosik z radomszczańskiej straży pożarnej, sytuacja związana z zalanymi posesjami jest bardzo dynamiczna. Cały czas mieszkańcy zgłaszają się do straży o pomoc w usuwaniu wody z mieszkań. Strażacy prowadzili interwencje na ulicy Krasickiego, Dolnej, Niskiej oraz Reymonta.
Ulewa nie oszczędziła także radomszczańskiego „mostka”, gdzie przed 6.00 zalegał aż metr wody.
- Przy takiej ilości wody system odwadniający przejazd pod torami nie zdał egzaminu. Musimy sprawdzić dokładną przyczynę tego stanu rzeczy. Możliwe jest to, że system nie zadziałał ponieważ pod mostek mogła trafiać woda z kanalizacji deszczowej z ulicy Krasickiego – wyjaśnia prezydent Jarosław Ferenc.
Ulewny deszcz uszkodził także fragmenty nasypu radomszczańskiej obwodnicy. Z informacji przekazanych nam przez miejskich urzędników, wynika iż w kilku miejscach obsunęło się około trzydziestu centymetrów ziemi. Uszkodzenia nie zagrażają funkcjonowaniu obwodnicy.
- Służby miejskie dokonują oględzin uszkodzeń. Prawdopodobnie wystąpimy do wykonawcy by usunął usterki w ramach gwarancji – dodaje prezydent.