Wszyscy mieszkańcy ul. Narutowicza w Radomsku doczekają się kanalizacji?

Fot. Klaudia Gajda

W czwartek, 8 lutego w PSP nr 5 im. Mikołaja Kopernika w Radomsku odbyło się spotkanie w sprawie budowy kanalizacji w ul. Narutowicza. Było to pokłosiem protestu mieszkańców, w związku z nieuwzględnieniem wszystkich posesji w projekcje kanalizacji. W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele PGK oraz prezydent Miasta Radomska a także miejscy radni

Pod koniec stycznia mieszkańcy ulicy Narutowicza, a także miejscy radni alarmowali, że nie wszyscy mieszkający przy tej ulicy doczekają się upragnionej od lat kanalizacji.

- Okazało się, że wbrew zapewnieniom PGK i prezydenta miasta Radomska na pewnym odcinku taka kanalizacja nie powstanie. Jest to odcinek od ulicy Przybyszewskiego do ronda. Nie rozumiemy, dlaczego tak się stało, dlaczego ktoś kto przygotował koncepcję i projekt tego nie uwzględnił tego i nie zrobił – sygnalizował podczas konferencji prasowej (19 stycznia) radny Rafał Dębski.

Czwartkowe spotkanie zorganizowane w PSP nr 5 w Radomsku miało rozwiać te wątpliwości.

- Tutaj jest pewne nieporozumienie albo niedomówienie. Dwa odcinki, przy projektowaniu kanalizacji na ulicy Narutowicza, wyłączyliśmy z uzgodnień, ponieważ były to odcinki bardzo skomplikowane jeśli chodzi o infrastrukturę sieciową pod jezdnią i w chodnikach/poboczach. Niektóre budynki graniczyły bezpośrednio z pasem drogowym. Umieszczenie w tych miejscach i zaprojektowanie kanalizacji wymagałoby dość skomplikowanych i dodatkowych pomiarów. Jak wiemy nie wszystkie dane, które są na mapach zgadzają się z rzeczywistością. Tutaj nawet różnica kilku centymetrów mogła spowodować kolizję. Z drugiej strony też czas, który był wymagany na uzyskanie wszystkich pozwoleń wymagał od nas, by jak najszybciej pozyskać pozwolenie na budowę i rozpocząć pracę. W naszych założeniach było to, że te dwa problematyczne odcinki, w trakcie realizacji inwestycji albo równolegle, lub chwilę po niej dokończymy, jeżeli będziemy mieć dane rzędnych wysokościowych. W tych dwóch miejscach musimy zamontować pompownię lub tłocznię ścieków. Grawitacyjnie ten ściek nie były w stanie płynąć – tłumaczył Zbigniew Rybczyński, prezes PGK w Radomsku.

Prezes zapewnia, że spółka ma już informację od wykonawcy i wstępny szkic, jak to przeprowadzić. Teraz będzie trzeba czekać na zgody mieszkańców, czy akceptują częściowe przeprowadzenie tej kanalizacji po swoich działkach.

- Jesteśmy w trakcie rozmów z właścicielami niektórych działek, co do umieszczenia czy wykupienia fragmentu gruntu na potrzeby pompowni ścieków – dodał prezes PGK.

Zasubskrybuj nasz kanał na You Tube, żeby nie przegapić nowych relacji wideo!

Więcej o:
Wszyscy mieszkańcy ul. Narutowicza w Radomsku doczekają się kanalizacji? Kanalizacja Narutowicza radomsko Spotkanie Narutowicza Radomsko
Wróć na stronę główną

PRZECZYTAJ JESZCZE