Wioślarz z Radomska wrócił na swoje miejsce

W październiku ubiegłego roku Wioślarz, opuścił miejsce, w którym był przez kilkadziesiąt lat. To ze względu na to, że został zniszczony w wyniku nietypowego zdarzenia drogowego. Rzeźba została zdemontowana i przewieziona do firmy, która zajęła się jej odrestaurowaniem. Koszt nie był mały – 27 tys. zł netto (całość remontu wraz z niecką – prace mają zakończyć się w kwietniu). Jednak naprawa była finansowana z ubezpieczenia pirata drogowego, który w rzeźbę wjechał.

- Cieszymy się, że Wioślarz jest na miejscu i oby już nigdy nikt go nie zniszczył – mówi Krzysztof Zygma, dyrektor MDK w Radomsku.

Przypomnijmy. 12 czerwca 2021 r. w rzeźbę wjechał 37-letni radomszczanin. Mężczyzna był pijany. W organizmie miał ponad 2 prom. alkoholu.

Kierowca audi wjechał w „wioślarza” przy MDK w Radomsku