By tradycji stało się zadość Stowarzyszenie Rodziców i Opiekunów Osób Niepełnosprawnych „Koniczynka” wraz z przyjaciółmi spotkało się przy wigilijnym stole. Nie zabrakło łamania się opłatkiem, smacznych świątecznych potraw oraz wielu najlepszych życzeń na nowy rok.
- Tegoroczna wigilia jest wyjątkowa, ponieważ po raz pierwszy obchodzimy ją w naszej siedzibie. Nie ma niepotrzebnych cudów, mamy najprostsze wigilijne potrawy. Dla nas najważniejsza jest atmosfera, przyjaciele, żebyśmy w kończącym się roku złożyli sobie życzenia i wspólnie weszli w kolejny rok, który na pewno będzie lepszy od poprzedniego – wyjaśnia prezes Stowarzyszenia Rodziców i Opiekunów Osób Niepełnosprawnych „Koniczynka” .
Przy wigilijnym stole wspólnie zasiedli członkowie „Koniczynki”, przedstawiciele władzy samorządowej oraz przyjaciele stowarzyszenia. Coroczne spotkanie wigilijne jest doskonałą okazją do złapania chwili wytchnienia i wzajemnej integracji.
- W końcu jest trochę więcej wolnego, możemy odpocząć, zregenerować siły oraz życzyć sobie sukcesów w kolejnych latach naszej pracy – dodaje Daria Bobrow z „Koniczynki”.
